Górale z Kanady pożegnali polskiego KONSULA
Trwa wymiana dyplomatów w polskich konsulatach na terenie Ameryki Północnej. Swój turnus zakończył konsul generalny RP w Toronto Krzysztof Grzelczyk. Wśród żegnającej go Polonii byli też kanadyjscy górale. W Konsulacie Generalnym w Toronto odbyło się uroczyste pożegnanie konsula generalnego RP w Toronto Krzysztofa Grzelczyka i jego małżonki Jolanty. Na uroczystość przybyła Polonia, nie zabrakło też przedstawicieli Związku Podhalan w Kanadzie, z jego prezeską Agnieszką Zagórską na czele. – Pan konsul zrobił wiele, aby nasi polscy, historyczni bohaterowie zostali nie tylko w pamięci Polaków w Kanadzie, ale również, aby społeczeństwo kanadyjskie o nich wiedziało – powiedziała pani Agnieszka. – Dbał nie tylko o to, aby współpraca między polskimi organizacjami rozwijała się owocnej, ale abyśmy jako organizacje czuli się w konsulacie jak w domu, bo miejsce to jest dla nas kawałkiem polskiej ziemi tu, na emigracji w Kanadzie. Za co serdecznie mu dziękujemy – dodała.
Od Związku Podhalan w Kanadzie prezentem-niespodzianką w czasie wieczoru pożegnalnego był występ Kapeli Pokolynie, w którym występuje góralska młodzież: Sylwia Argasinski, Maciej Leja, Maciej Szaflarski, Mike Szewczyk, Staszek Mąka.
– Pan konsul był porządnym gazdą. Dbał o polskie tradycje i organizacje. Zawsze byliśmy w konsulacie bardzo mile widziani, a on był zawsze mile widziany na naszych uroczystościach – wspomina szefowa kanadyjskich Podhalan, przypominając najbardziej pamiętną wspólną uroczystość – obchody 100-lecia Związku Podhalan w Polsce, które odbyły się właśnie w konsulacie. MJR