Bandzior ZASTRZELIŁ policjanta na stacji
Tyler Timmins (36 l.) służył w Pontoon Beach, IL
Kolejny policjant z Illinois stracił życie podczas służby. We wtorek na stacji benzynowej na przedmieściach St. Louis bandyta postrzelił 36-letniego funkcjonariusza z Pontoon Beach. Tyler Timmins (36 l.) podejrzewał, że mężczyzna ukradł wcześniej samochód.
Do tragedii doszło około 8 am na stacji benzynowej Speedway wzdłuż Route 111. Tyler Timmins (36 l.) zwrócił uwagę na stojącą tam toyotę tacoma pickup z tablicami z Missouri. Podejrzewał, że auto było kradzione, postanowił więc podejść do mężczyzny i przeprowadzić kontrolę.
Gdy podszedł do auta, padły strzały. Ciężko ranny policjant został przewieziony do szpitala w Granite
City, ale jego stan był tak poważny, że przetransportowano go na bardziej specjalistyczny oddział w St. Louis. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.
Policjanci zatrzymali podejrzanego o oddanie śmiertelnych strzałów na miejscu zdarzenia. Nie ujawniono jego tożsamości. – Śledztwo jest w początkowej fazie – przekazał mediom Jayme Bufford ze stanowej policji Illinois.
Zastrzelony policjant pracował w Pontoon Beach od 2020 r.
Przez 14 lat pracował w Madison County, a wcześniej służył jako policjant w Roxana, Wordon i Hartford. Jego koledzy byli tak wstrząśnięci tragedią, że w patrolowaniu ulic zastąpili ich funkcjonariusze sąsiedniego Edwardsville. Kondolencje rodzinie zabitego policjanta złożyli przedstawiciele służb mundurowych z całego Illinois oraz stanowi i lokalni politycy.
Tyler Timmins jest kolejnym funkcjonariuszem zabitym na służbie w ostatnich miesiącach. W sierpniu policja z Chicago opłakiwała zastrzeloną podczas patrolu Ellę French (†29 l.).
MOD