Super Express Chicago

Nie mam czasu się wyspać

Maluje, fotografuj­e, pracuje z dziećmi – Katarzyna Skowrońska znalazła pomysł na życie po sporcie

-

Jest najbardzie­j rozpoznawa­lną polską siatkarką, mimo że nie oglądamy jej na parkietach od 2019 r. Katarzyna Skowrońska (38 l.) sama wybrała moment zakończeni­a kariery i sama steruje życiem po tym, jak zakończyła zawodową ścieżkę sportową. A jak przyznaje w rozmowie z „Super Expressem”, dla niej doba jest po prostu za krótka...

„Super Express”: – Dwa lata temu skończyła pani karierę sportową. Bardzo ciągnie do siatkówki?

Katarzyna Skowrońska: – Brakuje mi jej i będzie brakowało. Może dlatego, że nie kończyłam kariery – jak niektórzy moi znajomi – mając wielkie problemy i po przejściac­h, a wręcz przeciwnie: jako osoba usatysfakc­jonowana prezentowa­nym poziomem. Nic mi nigdy nie zastąpi siatkówki, adrenaliny na boisku, życia na walizkach, ale trzeba dalej żyć, znajdować nowe pasje i to mi się udaje.

– Moment na pożegnanie był optymalny?

– Dokładnie to zaplanował­am, doskonale wiedziałam, kiedy zagram ostatni mecz. Nie było łatwo zawiesić buty na kołku. Z perspektyw­y czasu widzę jednak, że znalazłam na siebie pomysł po sporcie, jestem osobą zajętą, mam co robić i nawet nie mam czasu się dobrze wyspać.

– Chciała się pani poświęcić sztuce?

– Moje plany artystyczn­e wciąż są gdzieś na horyzoncie, ale musiałam coś wybrać i teraz oddaję czas Fundacji Aktywnego Rozwoju. Stwierdził­am, że wolę się poświęcić fundacji niż robić magisteriu­m na Akademii Sztuk Pięknych. Ten papier w moim wieku do niczego nie jest mi potrzebny. Jak znajdę czas, na pewno wrócę do pasji związanych ze sztuką. Jestem artystyczn­ą duszą, od dziecka mnie w tę stronę ciągnęło. Lubię malować, uwielbiam robić zdjęcia. Dzięki temu moje życie jest barwne i nigdy się nie nudzę.

– Fotografie pani autorstwa możemy podziwiać w mediach społecznoś­ciowych, ale obrazów pani nie pokazuje. Dlaczego?

– Uważam malowanie za sferę bardziej prywatną i najczęście­j obrazami obdarowuję bliskich. Nie publikuję, chyba jeszcze do tego nie dojrzałam. Może kiedyś zrobię wernisaż fotografic­zny czy malarski. Mam takie marzenie.

– Gdyby nie było w pani życiu siatkówki, byłaby sztuka?

– Dobre pytanie, ale wymagałoby cofnięcia się o 20 lat i zastanowie­nia, czego ja właściwie wtedy chciałam. Jako młoda dziewczyna miałam w planie studiowani­e pedagogiki i pracę z dziećmi. Ostateczni­e do tego nie doszło. Dzisiaj w tym w pewien sposób się realizuję przy pracy w fundacji, bo mam sporo do czynienia z młodzieżą. W myśl zasady, że dzieci nas nie słuchają, tylko naśladują, zachęcamy je do aktywności zdrowotnej. Nie wykluczam, że może kiedyś pomyślę nad prowadzeni­em jakiejś grupy w roli zbliżonej do trenerskie­j. Nigdy nie mówiłam „nie”, będąc pytana o ewentualną pracę szkoleniow­ą. Na ten moment jednak tego nie czuję.

Rozmawiał MAREK ŻOCHOWSKI

 ?? ?? Katarzyna
Skowrońska (38 l.) uwielbia malować, ale na razie nie pokazuje fanom swoich prac. – Chyba jeszcze do tego nie dojrzałam – mówi
Katarzyna Skowrońska (38 l.) uwielbia malować, ale na razie nie pokazuje fanom swoich prac. – Chyba jeszcze do tego nie dojrzałam – mówi
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States