Rodzice ś.p. Weronika (†23 l.) w sekundę
Byli dla siebie ukochaną siostrzyczką i najwspanialszym braciszkiem. Rodzeństwo Weronika (†23 l.) i Sebastian (†25 l.) zginęli w wypadku samochodowym w Olsztynie. Gdy Weronika zawracała na skrzyżowaniu, w ich auto wbił się rozpędzonym audi 39-letni mężczyzna, który uciekł z miejsca zdarzenia. W piątek zgłosił się do szpitala i został zatrzymany. Prokuratura bada okoliczności tej tragedii.
Do wypadku doszło w czwartek po godz. 19 na ul. Bałtyckiej w Olsztynie. Weronika zawracała na skrzyżowaniu z ul. Rybacką. Dziewczyna zatrzymała samochód i przepuściła kilka jadących prosto pojazdów. Gdy włączyła się do ruchu, w audi A6, które prowadziła, z dużą prędkością wbiło się czarne audi A8. Paraliżujący huk, trzask karoserii i tłuczonego szkła momentalnie zatrzymały przechodniów i innych kierowców. Piekielnie silne uderzenie wyrzuciło oba samochody w powietrze. Gdy pojazdy opadły, były kilkadziesiąt metrów od miejsca zderzenia. Z jednego wraku wydostał się mężczyzna, który uciekł z miejsca wypadku. Ze szczątków auta, którym jechali Weronika i Sebastian, nie wyszedł nikt. Oboje leżeli w bezruchu. – Niestety, pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej na miejscu wypadku, najpierw przez świadków wypadku, a następnie służby ratunkowe, 23-letnia kierująca oraz 25-letni pasażer osobowego audi A6 zmarli – mówi Andrzej Jurkun, rzecznik policji w Olsztynie.
39-letni kierowca drugiego samochodu, w piątek po godz. 22 zgłosił się do jednego ze szpitali w Olsztynie.
– Policję zawiadomił personel szpitala. Mężczyzna po przebadaniu został zatrzymany. Trwają czynności procesowe z jego udziałem. Na ich podstawie będą podejmowane dalsze decyzje wobec niego – tłumacz Andrzej Jurkun. PIOTR LECH