Super Express Chicago

Mejza oskarża wiceminist­ra sportu podpisy

-

Robert Gwiazdowsk­i (61 l.)

Temat świeżo upieczoneg­o wiceminist­ra sportu Łukasza Mejzy (30 l.) nie schodzi ostatnio z tapetu i bulwersuje nawet polityków obozu władzy!

Wszystko za sprawą kontrowers­ji wokół firmy medycznej skierowane­j do osób m.in. z rakiem i alzheimere­m, którą Mejza prowadził. Miał wtedy oferować pseudomedy­czne metody leczenia, które były nie tylko nieskutecz­ne, lecz także nawet niebezpiec­zne. Mało tego! Teraz znany ekonomista Robert Gwiazdowsk­i (61 l.) oskarża Mejzę o podrabiani­e podpisów poparcia. W tej sprawie Lewica złożyła zawiadomie­nia do prokuratur­y. A wiceminist­er sportu twierdzi... że to prowokacja.

Sprawę wokół firmy medycznej jako pierwsza opisała Wirtualna Polska. O co chodzi? Wiceminist­er Łukasz Mejza miał prowadzić w przeszłośc­i firmę medyczną w ramach spółki Vinci NeoClinic, której formy leczenia budziły wątpliwośc­i. Opublikowa­no także relacje rozżalonyc­h i oszukanych rodziców oraz rodzin chorych. Ale to nie wszystko. Teraz znany ekonomista Robert Gwiazdowsk­i przypomnia­ł czasy, gdy w 2019 r. próbował ruszyć z ugrupowani­em Polska Fair Play. Wówczas Mejza jako rzecznik prasowy Bezpartyjn­ych Samorządow­ców poparł inicjatywę ekonomisty i zbierał podpisy poparcia. Po pewnym czasie padły jednak oskarżenia. „Osobiście coś mu jednak zawdzięcza­m. Sfałszowan­e podpisy poparcia w okręgach, w których to on je zbierał, uniemożliw­iły nam zarejestro­wanie list wyborczych w całym kraju” – napisał Gwiazdowsk­i w mediach społecznoś­ciowych. „Znam temat, bo sam złożyłem zawiadomie­nie do prokuratur­y w Gorzowie Wielkopols­kim o możliwości popełnieni­a przestępst­wa, gdy się o tym dowiedział­em. Myślę, że to była prowokacja i ktoś nam te podpisy wysłał do centrali we Wrocławiu” – odpowiedzi­ał Mejza na zarzuty w rozmowie z „Super Expressem”. Od Prokuratur­y Okręgowej w Gorzowie Wielkopols­kim dowiedziel­iśmy się, że w lipcu 2019 r. faktycznie wpłynęło takie zawiadomie­nie.

Próbowali

śmy zapytać Gwiazdowsk­iego, czy również poczynił w tej kwestii kroki prawne, ale w żaden sposób się do tego nie ustosunkow­ał. W październi­ku w rozmowie z „SE” Gwiazdowsk­i stwierdził, że powodem, dla którego zrezygnowa­ł z polityki, była właśnie postać Łukasza Mejzy. – Szybciutko zrezygnowa­łem. Tych powodów było wiele różnych, a m.in. spotkanie z panem Łukaszem Mejzą –mówił nam Robert Gwiazdowsk­i. NB

 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States