W NATARCIU
Komedia „Kogel-mogel” okazała się tak dużym sukcesem, że na przestrzeni lat doczekała się trzech kontynuacji. Na tym twórcy zdecydowali się poprzestać, być może jednak historia będzie miała swój ciąg dalszy
Tradycyjnie już nasi zmagania przeniosą się do Gar- zawodnicy nowy rok misch-Partenkirchen. Następpowitają na skoczni. nie w roli gospodarzy Niemców Przed nimi kolejna zastąpią Austriacy – 4 stycznia szansa na zdobycie zawodnicy będą konkurować prestiżowego trofew Innsbrucku, a zwycięzcę tegorocznego um, jakim jest statuetka Złotego turnieju poznamy dwa Orła, która czeka na zwycięzcę dni później w Bischofschofen. najtrudniejszego starcia w ramach Tegoroczna, 71. odsłona Pucharu Świata. Uczestnicy zawodów dla polskich skoczkonkursu na przestrzeni ków ma szczególne znaczenie. zaledwie dziewięciu dni muszą W ostatnich latach bosię bowiem zmierzyć na cztewiem wielokrotnie udawało im rech różnych obiektach. Za się stawać na podium. Kamil nami już pierwsza odsłona rywalizacji, Stoch już trzykrotnie przywoził która jak co roku odbywa z konkursu złoto, dwa lata się w Oberstdorfie, teraz temu najlepszy z kolei okazał
Msza święta z Jasnej Góry
pon.–ndz. 0.00 Antena HD pon.–sob. 6.30 TV Trwam Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze
pon.–sob. 0.00 TVP 1 się Dawid Kubacki. Ostatnia edycja wydarzenia nie była co prawda dla naszych zawodników taka pomyślna – zwycięzcą okazał się wówczas Japończyk Ryōyū Kobayashi, Polacy zaś nie zakwalifikowali się nawet do pierwszej „10” – wiele jednak wskazuje, że dobra passa znów sprzyja Biało-Czerwonym. Dawid Kubacki w klasyfikacji generalnej pozostawił konkurencję daleko w tyle, kibice mogą się więc spodziewać kolejnych sukcesów w najbliższych dniach.
Aleksandra Pawłowska
Transmisja mszy świętej z Sanktuarium
Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach
ndz. 0.00 TVP 1
Liturgia prawosławna w Lublinie
ndz. 1.00 TVP Kultura
Transmisja liturgii greckokatolickiej z katedry w Olsztynie
ndz. 1.00 TVP Historia
Msza święta ze Świątyni Opatrzności Bożej
ndz. 2.00 Polsat News
Choć od premiery minęło już niemal 35 lat, „Kogel-mogel” z powodzeniem bawi kolejne pokolenia Polaków. Kiedy w 1988 r. Roman Załuski zaczynał pracę nad filmem, nikt nie spodziewał się, że historia młodej studentki Kasi Solskiej (Grażyna Błęcka-Kolska) stanie się aż takim przebojem i film doczeka się z czasem statusu kultowego.
Uciekająca panna młoda
Nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie Ilona Łepkowska, początkująca wówczas scenarzystka, mająca już jednak na koncie pierwsze sukcesy, m.in. za sprawą filmu „Och, Karol”. Kolejna opowieść miała skupić się na losach marzącej o wyrwaniu się z rodzinnej wsi Kasi. Dziewczyna próbuje wymigać się od zbliżającego się ślubu ze Staszkiem Kolasą (Jerzy Rogalski) i postanawia wykorzystać nadarzającą się okazję, gdy otrzymuje zawiadomienie o przyjęciu na studia. Ucieka więc sprzed ołtarza i jeszcze tego samego dnia wyjeżdża do stolicy, gdzie szybko musi stanąć na nogi. Wszystko się zmienia, gdy dostaje pracę u docenta Wolskiego (Zdzisław Wardejn) i jego żony (Ewa Kasprzyk). Pozorny spokój burzy jednak przypadkowe spotkanie z przystojnym Pawłem Zawadą (Dariusz Siatkowski).
Niespodziewany sukces
Ani Łepkowska, ani Załuski nie spodziewali się sukcesu, jaki odniosła ich wspólna komedia. Gdy jednak stało się jasne, że historia Kasi Solskiej przypadła widzom do gustu, twórcy postanowili iść za ciosem i już rok później film doczekał się kontynuacji. „Galimatias, czyli kogel-mogel 2” także podbił serca publiczności, wszystko jednak wskazywało na to, że ciągu dalszego nie będzie.
Ani reżyser, ani scenarzystka nie docenili siły swojego dzieła. Okazało się bowiem, że widzowie nie tylko na przestrzeni kolejnych lat wracali do obu części, lecz także pobijały one serca kolejnych pokoleń Polaków. Fani „Kogla-mogla” sami zaczęli się z czasem domagać, by powstała kolejna kontynuacja komedii. Prośbom w końcu stało się zadość, po 30 latach powstała więc trzecia część. „Miszmasz, czyli kogel-mogel 3”, a dwa lata później mający stanowić symboliczne zamknięcie całej historii „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4”.
Ciąg dalszy nastąpi?
Choć ostatnia odsłona kultowego filmu okazała się jedną z najchętniej oglądanych polskich produkcji w 2022 r., Ilona Łepkowska konsekwentnie zaznacza, że jest to już jej definitywne pożegnanie z historią rodziny Zawadów i Wolskich. Okazuje się jednak, że nie tylko fani serii wciąż mają apetyt na więcej. Już kilka miesięcy temu wcielająca się w postać Barbary Wolańskiej Ewa Kasprzyk przyznała, że marzy jej się jeszcze jednak kontynuacja. – Myślę, że „Kogel-mogel 5” powstanie tak czy siak – stwierdziła tajemniczo aktorka. AHP
PT. 3.30 TVP KULTURA NDZ. 12.55 TVP HD