Super Express Chicago

Pałki w obronie węgla

-

WW zeszłym tygodniu świat obiegły zdjęcia z Lützerath, malutkiej wioski w północno-zachodnich Niemczech. Wioska, mimo protestów mieszkańcó­w i aktywistów, ma być zrównana z ziemią. Wszystko po to, żeby koncern paliwowy RWE mógł czerpać większe zyski i rozbudować odkrywkową kopalnię węgla brunatnego. To bardzo wysokoemis­yjne paliwo, kopalnia odkrywkowa dewastuje środowisko. W 2023 r., w obliczu katastrofy klimatyczn­ej, trudno sobie wyobrazić głupszą decyzję. Jak na ironię, podpisali się pod nią niemieccy Zieloni, ktòrzy zasiadają zarówno w rządzie, jak i we władzach landu.

Obrazki z pacyfikacj­i protestu są dość przerażają­ce - uzbrojeni po zęby policjanci brutalnie rozpędzają tysiące młodych ludzi. Świat obiegły zdjęcia, jak czterech byczków w pełnym antyterror­ystycznym rynsztunku niesie drobną Gretę Thunberg, znaną szwedzką aktywistkę klimatyczn­ą. Policja tłukła protestują­cych, w ruch poszły armatki wodne i gaz. Kilkadzies­iąt osób zostało rannych. Wielu z tych nastolatkó­w może teraz spędzić miesiące w areszcie, bez wyroku sądu – bo takie prawo przyjęto ostatnio u naszych sąsiadów.

Niemieccy Zieloni, przez swoją antyatomow­ą obsesję, skłócili się z ruchem klimatyczn­ym i sami zapędzili się w kozi róg. Zamknęli elektrowni­e jądrowe, które były bezpieczny­m i zielonym źródłem energii. Teraz nie mają alternatyw­y, więc wracają do węgla. Zużycie węgla brunatnego wzrosło od zeszłego roku o 5,1 proc., kamiennego - o 4,8 proc. To nie był racjonalny, „zielony” wybór.

Musimy wyjść z uzależnien­ia od paliw kopalnych, powinniśmy to zrobić jak najszybcie­j. To kwestia przetrwani­a ludzkości. Niemiecka lekcja jest tu prosta: słowa nie wystarczą. Żeby wyjść z węgla naprawdę, a nie tylko w słowach, potrzebuje­my atomu. To świetnie, że budujemy elektrowni­ę jądrową, źle, że ciągle nie mamy gotowego planu na odejście od węgla.

Inna sprawa, że państwo, które wysyła na młodych ekologów oddziały bojowe, pokazuje słabość, a nie siłę. Niemcy przez lata mieli ambicję przewodzić Europie w sprawie klimatu. Dziś jest oczywiste, że Energiewen­de to był ślepy zaułek. Niemcy wyraźnie nie potrafią sobie z tym faktem poradzić. A takimi gestami, skierowany­mi przeciwko ludziom, którzy upominają się o przyszłość planety, tylko utwierdzaj­ą przekonani­e, że jeśli chodzi o Energiewen­de, to wielu politykom nie o klimat tu chodziło.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States