Niewinny siedział 28 lat w więzieniu za zabójstwo!
Niesłusznie skazany za zastrzelił mężczyznę w 1994 r. zabójstwo, przesiedział Do zbrodni przyznało się niew więzieniu 28 lat! Teraz dawno dwóch innych mężczyzn. Lamar Johnson (50 l.) jest Lamar Johnson płakał już wolnym człowiekiem. Udało ze szczęścia na sali sądowej się udowodnić, że to nie on w Missouri.
Ten człowiek został wsadzony za kratki, kiedy miał niespełna dwadzieścia lat i całe życie przed sobą. Niesłusznie skazany za zabójstwo, przez opieszałość urzędników spędził w więzieniu w Missouri niemal 28 lat, dopóki wieloletnia walka o sprawiedliwość nie przyniosła rezultatów. Wszystko zaczęło się w październiku 1994 r. Niejaki Marcus Boyd został wtedy zastrzelony przez dwóch zamaskowanych mężczyzn. Krwawe sceny rozegrały się tuż pod domem Lamara Johnsona. Policja aresztowała go, chociaż mężczyzna przekonywał, że w chwili zabójstwa w ogóle nie było go w pobliżu. Ale zeznania świadka, później wycofane, zdecydowały o losie Johnsona. Został skazany na dożywocie, chociaż uparcie twierdził, że jest niewinny. Drugi ze sprawców dostał siedem lat.
Walka o uwolnienie Lamara Johnsona trwała latami. Adwokatom pomagała w tym organizacja non-profit Innocence Project (Projekt Niewinność). W końcu udało się wypuścić 50-letniego już mężczyznę z więzienia. Zadecydował fakt, iż jedna osoba wycofała zeznania, a inna, odsiadujący wyrok za inne przestępstwa 46-latek, przyznał się do zabójstwa z 1994 r. Sąd w St. Louis zdecydował, że w zaistniałej sytuacji należy uwolnić Lamara Johnsona. Wyrok jest prawomocny. Mężczyzna wyszedł z sądu, płacząc ze szczęścia. – To niewiarygodne – powiedział jedynie. Dziś jest wolny, ale nikt nie wróci mu młodości. Zapewne będzie się teraz ubiegał o wysokie odszkodowanie za zniszczone życie.