LIGHTFOOT ŻEGNA SIĘ Z FOTELEM
Nie tak wyobrażała sobie zapewne wtorkowy wieczór Lori Lightfoot (61 l.). Musiała podziękować za „życiowy zaszczyt” zarządzania Chicago – według wstępnych danych odpadła z walki o fotel burmistrza miasta. Do drugiej tury przejdą najpewniej Paul Vallas (70 l.) i Brandon Johnson (47 l.).
Lori Lightfoot cztery lata temu przeszła do historii jako pierwsza czarnoskóra kobieta i pierwsza zadeklarowana homoseksualistka, która objęła fotel burmistrza Chicago. We wtorek okazało się, że nie zdołała wywalczyć reelekcji, co niezbyt częste w wielkich miastach. Według danych z 94 proc. okręgów wyborczych urzędująca burmistrz uzyskała
17.1 proc. głosów, pozostając daleko w tyle za liderem tego wyścigu,
Paulem Vallasem. Były dyrektor Chicagowskich
Szkół Publicznych uzyskał
33,8 proc. głosów, a za nim uplasował się były nauczyciel i komisarz Rady
Hrabstwa Cook z 1. dystryktu Brandon Johnson z wynikiem 20,3 proc. głosów. . - Niezależnie od dzisiejszego wyniku, walczyliśmy uczciwie i skierowaliśmy to miasto na lepszą drogę – powiedziała Lightfoot, dziękując wyborcom. Jeśli przewaga obu panów się utrzyma, to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów 4 kwietnia, w której mieszkańcy Chicago zdecydują, kto zostanie 57. burmistrzem Chicago. - Będziemy mieli bezpieczne Chicago. UczynimyChicagonajbezpieczniejszym miastem nie wiedzą kim jestem. Teraz już wiecie – mówił Brandon Johnson (47 l.), który z drugim wynikiem przejdzie do drugiej tury
w Ameryce – mówił do świętującego tłumu Paul Vallas, wskazując główny powód niezadowolenia mieszkańców z dotychczasowych rządów.
Chicagowska komisja wyborcza poinformowała po zamknięciu lokali wyborczych, że w wyborach wzięło udział 507,852 wyborców z 1,581,564 zarejestrowanych w Chicago, co stanowi 32.1 proc. uprawnionych do głosowania na terenie naszego miasta. Najwyższa frekwencja była wśród wyborców w wieku 55–64, którzy oddali 98,423 głosów co stanowi 19.38 proc. Najmniej licznie do urn ruszyli wyborcy w wieku 18 –24, z których głos oddało jedynie 3.14 proc. Przy tegorocznych wyborach w 105 komisjach asystowali polskojęzyczni sędziowie.
Mieszkańcy chicagowskiej dzielnicy Little Village są zdruzgotani tragiczną śmiercią młodej emigrantki z Gwatemali. 20-latka uciekła ze swej ojczyzny przed przemocą, a została zastrzelona w Chicago. Amerykański sen Reiny Cristiny Ical Seb (†20 l.) przemienił się w prawdziwy koszmar. Młoda imigrantka przyjechała do Chicago zaledwie cztery miesiące temu. W środę 22 lutego została znaleziona martwa z przestrzeloną głową w alejce na tyłach budynków w pobliżu 2400 South Drake Avenue. Mieszkańcy Little Village są zdruzgotani śmiercią kobiety i apelują do policji, by dopadła sprawców tej bezsensownej zbrodni. Coraz częściej pojawiają się też apele o sprawiedliwość. – Nasi sąsiedzi są dla nas jak rodzina i tak zamierzamy traktować Reinę Cristinę i jej bliskich – powiedział Kristian Armendariz z Rady Społecznej Little Village w czasie marszu mieszkańców Little Village ulicami miasteczka w pobliże miejsca, w którym znaleziono ciało dwudziestolatki. Mieszkańcy zorganizowali Reinie pożegnanie i zebrali pieniądze na transport jej ciała do rodzinnej w Gwatemali, by tam zorganizowano jej godny pogrzeb. Pożegnanie zmarłej odbyło się 27 lutego Domu Pogrzebowym Martinez w Chicago.
Karabin AR-15 stanie się Narodową Bronią Stanów Zjednoczonych? To cel kilku republikanów, w tym jednego z najbardziej kontrowersyjnych polityków w Kongresie – wielokrotnie przyłapanego na kłamstwach George’a Santosa (35 l.). Zdaniem sponsorów ustawy, która nada narzędziu bezwzględnych strzelców honorowy tytuł, ma chronić drugą poprawkę do Konstytucji USA.
– „Kongresmen Santos powinien natychmiast usunąć z niej swoje nazwisko, jeśli ma jakikolwiek szacunek do nowojorczyków” – grzmiała gubernator Kathy Hochul (65 l.), komentując propozycję ustawy przedstawioną przez republikanina z Alabamy Barry’ego Moore’a (57 l.). Zgodnie ze streszczeniem projektu „karabinek w stylu AR-15 (…) byłby Narodową Bronią Stanów Zjednoczonych”. Jego współsponsorami zostali Santos, Andrew Clyde (60 l.) z Georgii i Lauren Boebert (37 l.) z Kolorado. - „Druga Poprawka jest tak samo amerykańskim prawem jak wolność słowa, religii i prasy” – napisał Moore na Twitterze, grzmiąc, że jej przeciwnicy „nie zatrzymają się, dopóki nie odbiorą wam całej broni palnej”. Santos pokazał niedawno swoje zamiłowanie do broni symbolicznie, nosząc przypinkę z karabinem AR-15 – tym samym, który służył jako narzędzie terroru Paytona Gendrona (19 l.). Wyznawca ideologii białej supremacji 14 maja ub. r. wkroczył do supermarketu w Buffalo, strzelając do czarnoskórych osób i zabijając 10 z nich. W dniu 18. urodzin swój karabin AR-15 kupił także Salvador Ramos (†18 l.), który zaledwie 10 dni później zastrzelił 19 dzieci i dwóch nauczycieli w Robb Elementary School w Uvalde, TX. Tego typu karabin był także narzędziem terroru Nikolasa Cruza (25 l.), który podczas masakry w Douglas High School w Parkland, FL, pozbawił życia 17 osób. W ostatni czwartek policji prawdopodobnie udało się zapobiec kolejnej tragedii – w Raleigh, NC, aresztowano nastolatka, który na mecz koszykówki w Millbrook High School wziął tę samą broń. – „Ten
Alec Baldwin (65 l.) nie przyznaje się do winy w związku z zarzutami o nieumyślne spowodowanie śmierci na planie filmowym w Nowym Meksyku. Nominowanemu do Oscara aktorowi grozi 18 miesięcy za kratami. W piątek miała się odbyć pierwsza rozprawa w sprawie zabójstwa, do którego doszło podczas kręcenia zdjęć do filmu „Rdza” w październiku 2021 r. Aktor śmiertelnie postrzelił wówczas operatorkę Halynę Hutchins (†42 l.) z broni, w której znajdowała się ostra amunicja. W lutym br. gwiazdor oraz rekwizytorka projekt ustawy, który próbuje gloryfikować broń, będącą częścią tak strasznych dramatów, stanowi niewybaczalną obrazę w stosunku do krzywd wielu rodzin” – uważa Hochul, za sprawą której w czerwcu w stanie uchwalono prawo podwyższające wiek upoważniający do zakupu karabinu AR-15. Większość demokratów, w tym prezy
Hannah Gutierrez Reed (26 l.) usłyszeli zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
W piątek Baldwin w dokumencie przesłanym do sądu stanu Nowy Meksyk ogłosił, że nie pojawi się na przesłuchaniu i dodał, że oficjalnie nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Aktor może zostać skazany na 18 miesięcy więzienia. Groziło mu co najmniej pięć lat za kratami, ale prokuratorzy zmienili bowiem swoją wcześniejszą decyzję i zrezygnowali z zarzutu lekkomyślnego użycia broni palnej.
dent Joe Biden (81 l.), wielokrotnie wzywali do wprowadzenia zakazu posiadania broni szturmowej w całym kraju.