Kaczyński ludzi do I Tusk szykują walki o władzę
Największe partie weszły już w tryb kampanijny. Powstają struktury i krystalizują się pomysły, które formacjom Jarosława Kaczyńskiego (74 l.) i Donalda Tuska (66 l.) maja dać wyborcze zwycięstwo. Odsłaniamy kulisy kampanii, twarze i nazwiska polityków, którzy mają pomóc w zdobyciu sejmowej większości.
W PiS powstaje już grupa, która ma przedłużyć, trwającą od 2015 roku, zwycięską serię wyborczą. Po raz czwarty na czele sztabu wyborczego stanął Tomasz Poręba. W cieniu europosła działa sprawdzony duet PR-owców: Anna Plakwicz i Piotr Matczuk.
Twarze PiS-u
Twarzami kampanii PiS będą premier Mateusz Morawiecki (55 l.) i Beata Szydło (60 l.). Politolog Olgierd Annusewicz twierdzi, ze była szefowa rządu wróciła z Brukseli by ratować PiS. Ważną role ma odegrać też zyskujący na popularności w kryzysowym czasie wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak (54 l.). Jednak kluczowa postać, to niezmiennie prezes Jarosław Kaczyński, o czym mówi nam rzecznik PiS Rafał Bochenek (37 l.).
– To prezes ustala kierunki kampanii, to on będzie jej nadawał rytm – przypomina Bochenek. Czy na przeszkodzie nie staną problemy zdrowotne lidera Zjednoczonej Prawicy, który cały czas nie odzyskał pełnej sprawności po operacji kolana? – Nie ma takiego zagrożenia, na przełomie marca i kwietnia prezes wróci do spotkań z wyborcami. W trakcie tego objazdu i rozmów z wyborcami wykuwa się nowy program PiS – dodaje. Nie można wykluczyć kolejnych socjalnych obietnic włącznie z radykalnym podniesieniem świadczenia 500 plus.
PO: Rywalizacja liderów
Tymczasem Platforma Obywatelska, w tym momencie, organizacyjnie pozostaje nieco za głów
nym rywalem. Szefem sztabu, o czym informowała „Polityka” ma zostać Wioletta Paprocka-Ślusarska. Współpracuje ona dzisiaj z prezydentem Warszawy, ale przed laty była blisko Grzegorza Schetyny. – Bardzo wysoko oceniam jej kompetencje, teraz zbiera też świetne opinie w ratuszu – mówi były szef Platformy. Członkowie władz PO mówią nam, ze decyzja została podjęta na początku roku, ale „dopóki nie ogłosi jej Donald, klamka nie zapadła.”
Największa partia opozycyjna ma dzisiaj dwóch liderów i to oni będą twarzami kampanii. – Pomiędzy Donaldem Tuskiem i Rafałem
Trzaskowskim widoczna jest silna rywalizacja – mówi nam ekspert od politycznego wizerunku dr Sergiusz Trzeciak. Od jednego z polityków PO słyszymy, że te relacje mogą negatywnie rzutować na kampanię, bo „nie widać, żeby Rafał zakasał rękawy i wziął się do ciężkiej, wyborczej pracy.”
Trzaskowski oczywiście pomoże, ale na tyle, żeby w razie zwycięstwa móc i sobie przypisać zasługi, a jednocześnie, by w razie porażki, móc powiedzieć partyjnym kolegom, że to była wyłączna odpowiedzialność Tuska.
Lider Platformy po części będzie więc walczył w pojedynkę, choć kilka kroków za nim działa dość liczna grupa: między innymi sekretarz generalny partii Marcin Kierwiński, rzecznik Jan Grabiec (51 l.) czy Monika Wielichowska (50 l.) i Zbigniew Konwiński (49 l.) koordynujący akcję wyjazdową pod hasłem: Tu jest przyszłość.
W pracach programowych główne role odgrywają Andrzej Domański z Instytutu Obywatelskiego i Katarzyna Lubnauer (54 l.), która od tygodni zbiera i selekcjonuje propozycje posłów Koalicji Obywatelskiej. Niemal wszyscy nasi rozmówcy podkreślają, że rozpoczynająca się na razie nieformalnie kampania, to najważniejsze takie wydarzenie co najmniej od 2015 roku, a może w całej historii III RP.