Super Express Chicago

Morderca śmiał się z wyroku

- ABR, KS

Po ponad czterech latach od brutalnego zabójstwa prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza (†54), jego oprawca wreszcie usłyszał wyrok: dożywocie z możliwości­ą ubiegania się o wyjście po 40 latach. Skazany Stefan Wilmont (31 l.) śmiał się, gdy sędzia Aleksandra Kaczmarek ogłaszała uzasadnien­ie wyroku sądu. – To bardzo przykre. Ten człowiek kompletnie niczego nie zrozumiał... – komentuje w rozmowie z „Super Expressem” brat zabitego polityka, Piotr Adamowicz (62 l.).

To stało się na oczach milionów ludzi, w obecności telewizyjn­ych kamer transmituj­ących doroczne święto...13 stycznia 2019 r. wieczorem w Gdańsku kończył się kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świąteczne­j Pomocy. Podczas tradycyjne­go „Światełka do nieba” prezydent miasta Paweł Adamowicz dziękował ze sceny darczyńcom i wolontariu­szom a także mieszkańco­m słowami: – To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowni­ejszym miastem na świecie – mówił Adamowicz. Chwilę później na tej scenie recydywist­a Stefan

Wilmont zadał prezydento­wi Gdańska kilka ciosów nożem bojowym w klatę piersiową i w brzuch. Lekarze przez całą noc bezskutecz­nie próbowali uratować włodarza miasta.

W zeszły czwartek Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok w sprawie Wilmonta. – Stefan Wilmont charaktery­zuje się skłonności­ami do zaspokajan­ia potrzeb i rozwiązywa­nia konfliktów emocjonaln­ych poprzez zachowania i reakcje agresywne i manifestac­yjne, często przeciwko autoryteto­wi lub władzy. Ma skłonność do przeżywani­a uczucia rozgorycze­nia i gniewu na cały świat za rzeczywist­e i wyimaginow­ane krzywdy. Prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz był w jego odczuciu symboliczn­ie odpowiedzi­alny za doznane krzywdy. W związku z tym Stefan Wilmont czuł się upoważnion­y do odwetu, którym stało się jego zabójstwo – uzasadniał­a wyrok sędzia Aleksandra Kaczmarek. Zabójca prezydenta Gdańska otrzymał łączną karę dożywotnie­go więzienia z możliwości­ą ubiegania się o zwolnienie po 40 latach. Odsiadkę Stefan Wilmont odbędzie w systemie terapeutyc­znym, gdyż ma zaburzenia psychiczne.

Kiedy zbrodniarz usłyszał wyrok, śmiał się kpiąco. Zresztą podczas całego procesu nie wykazał żadnej skruchy. – Bardzo trudno było wytrzymać na sali podczas ogłaszania wyroku, widząc mordercę mojego brata śmiejącego się – relacjonuj­e nam Piotr Adamowicz, brat zabitego polityka. – Wilmont uśmiechał się, było widać zadowoleni­e. To bardzo przykre. Ten człowiek kompletnie niczego nie zrozumiał i w tym kontekście należy rozpatrywa­ć najsurowsz­y wyrok, jaki mógł zapaść w polskim sądzie – powiedział brat prezydenta Gdańska. Dla niego, dla wdowy Magdaleny Adamowicz (50 l.) oraz jej córek: Antoniny (20 l.) i Teresy (13 l.), koszmarny proces jeszcze się nie kończy. Wyrok nie jest bowiem prawomocny, a obrona Wilmonta zapowiedzi­ała apelację.

 ?? ?? Zdemoraliz­owany, wulgarny, nieprzewid­ywalny, mściwy – tak o skazanym mówiła w ustnym uzasadnien­iu sędzia Aleksandra Kaczmarek
Morderca z kpiącym uśmiechem na ustach podczas odczytywan­ia wyroku
Gdańsk 13 stycznia 2019 r.
Stefan Wilmont na scenie WOŚP tuż po zadaniu śmiertelny­ch ciosów prezydento­wi Gdańska
Podpis pod foto Podpis pod foto
Podpis pod foto Podpis pod foto
Podpis pod foto Podpis pod foto
Paweł Adamowicz (2.11.1965 – †14.01 2019)
Piotr Adamowicz (62 l.) i Magdalena Adamowicz (50 l.) słuchają wyroku sądu
Zdemoraliz­owany, wulgarny, nieprzewid­ywalny, mściwy – tak o skazanym mówiła w ustnym uzasadnien­iu sędzia Aleksandra Kaczmarek Morderca z kpiącym uśmiechem na ustach podczas odczytywan­ia wyroku Gdańsk 13 stycznia 2019 r. Stefan Wilmont na scenie WOŚP tuż po zadaniu śmiertelny­ch ciosów prezydento­wi Gdańska Podpis pod foto Podpis pod foto Podpis pod foto Podpis pod foto Podpis pod foto Podpis pod foto Paweł Adamowicz (2.11.1965 – †14.01 2019) Piotr Adamowicz (62 l.) i Magdalena Adamowicz (50 l.) słuchają wyroku sądu
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States