OJCIEC DUSIŁ SYNKA
Kilkuletni chłopiec krzyczy i błaga o pomoc mamę, gdy jego ojciec leży na nim i go przydusza. Dziecko zaczyna kopać nogami w stół, wtedy matka go odsuwa i wypowiada przerażające słowa, że gdyby mały umarł, byłby wreszcie spokój. Do sieci trafiło wstrząsające nagranie tego, co działo się w jednym z mieszkań w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie). Film do internetu wrzucili... rodzice chłopca, znani jako „tiktokowa rodzinka”. Prokuratura postawiła im zarzuty znęcania się nad dzieckiem. ze To nagranie trudno oglądać spokojem. Media społecznościowe obiegł film, na którym zarejestrowano przerażający akt przemocy wobec 7-letniego dziecka. Widać na nim, jak postawny mężczyzna przydusza synka i przygniata go całym swoim ciężarem do kanapy. Maluch wierzga rękami oraz nogami i rozpaczliwie błaga o pomoc swoją mamę. Film zobaczyli wolontariusze z Biura Obrony Praw Dziecka. Wstrząśnięci zawiadomili policję. „ (…) kobieta wypowiada przerażające słowa: Może w końcu będzie święty spokój (gdy dziecko umrze uduszone przez ojca). Dopiero, gdy dziecko przestaje oddychać, ojciec je wypuszcza. Chłopiec jednak nie może złapać oddechu! Wtedy wyraźnie wystraszona matka zaczyna klepać dziecko po plecach, masować je i wdmuchiwać mu powietrze do ust. (...)” - opisuje Biuro Obrony Praw Dziecka na swoim koncie na Facebooku. Po zgłoszeniu obje rodziców zostali zatrzymani. Prokurator przedstawił im zarzuty. - Postawiliśmy im zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą to nieporadną ze względu na wiek, zarzut z artykułu 207 par. 1a. Kodeksu Karnego - przekazał prok. Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Rodzicom grozi do 8 lat więzienia. Sąd zdecydował, że na proces nie muszą czekać w areszcie. Chłopiec na razie trafił pod opiekę rodziny zastępczej.