Wyzdrowienie MARTY będzie największym zwycięstwem DAWIDA
Z całego świata płyną słowa wsparcia dla Dawida Kubackiego
Dramat rodziny Kubackich poruszył cały sportowy świat. Z niecierpliwością wszyscy czekamy na dobre informacje w sprawie stanu zdrowia Marty Kubackiej. Za małżonkę skoczka kciuki trzymają wszyscy.
W poniedziałek za pośrednictwem mediów społecznościowych skoczek podzielił się ze światem bardzo niepokojącymi informacjami o przedwczesnym zakończeniu startów w sezonie 2022/2023. Powód jest niezwykle poważny – ciężki stan zdrowia jego żony Marty, która trafiła do szpitala z poważnymi problemami kardiologicznymi. Jest to temat, obok którego trudno przejść obojętnie.
– Tu, w Zakopanem, rozmawiamy tylko o tym. Jestem totalnie zdruzgotany tym, co się stało. Znam Dawida od lat, jako sportowca i jako człowieka. Wiem, że jest wspaniałym mężem, wspaniałym ojcem, bardzo zaangażowanym w rodzinę. Całkowicie popieram słowa trenera Thomasa Thurnbichlera, że wobec nieszczęścia nie liczą się żadne punkty w klasyfikacji, wszystkie sprawy sportowe schodzą na dalszy plan. Marta ma najlepszą opiekę specjalistyczną kardiologiczną, jaką może zaoferować medycyna. Sam Dawid to stwierdził. Mam nadzieję, że uda się ją wyleczyć. A największym zwycięstwem Dawida i jego rodziny będzie wyzdrowienie Marty – powiedział „Super Expressowi” Rafał Kot (63 l.), wiceprezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego, były fizjoterapeuta kadry skoczków.
Poproszony przez nas o komentarz Apoloniusz Tajner (69 l.) również jest bardzo przybity problemami Marty i Dawida.
– Czuję przede wszystkim żal, że to się wydarzyło rodzinie Kubackich. Udane małżeństwo, dwójka małych dzieci, a teraz „walka lekarzy o życie”… Mnie akurat nigdy się nie zdarzyło, bym musiał odrzucić sport dla spraw osobistych, ale jestem pewien, że przy takich problemach człowiek musi rzucić wszystko na bok, bo rodzina jest najważniejsza. I w ogóle nie ma znaczenia, że Dawid stracił szansę na podium Raw Air czy
Pucharu Świata – dodał były trener kadry i były prezes PZN.
Gdy skoczek poinformował o kłopotach małżonki – jego media społecznościowe natychmiast zaroiły się od słów wsparcia. Gwiazdy skoków, legendy tej dyscypliny, sportowcy z innych dyscyplin, a nawet politycy łączą się z Kubackimi. My również gorąco liczymy na „happy end”.