Super Express Chicago

Promocja Polski to moja misja

- ROZMAWIAŁA BP

podejmowan­ych działań. We wszystkich tych miejscach dbam o Polskę i jej wizerunek. Działam społecznie i należę do wielu organizacj­i polonijnyc­h i środowisko­wych, również amerykańsk­ich. Uczestnicz­ę aktywnie w ich programach i wnoszę swój wkład w wielu wymiarach. Organizuję spotkania, konwencje w rożnych krajach świata, występuję i prowadzę dyskusje, publikuję w prasie. Dziś łatwo jest promować Polskę, gdyż rozwija się w niesamowit­ym tempie, jest piękna i atrakcyjna turystyczn­ie. W Polsce hotele mają najlepszy światowy standard, a obsługa hotelowamó­wi swobodnie w kilku językach. Mamy też wyśmienitą kuchnię, w której każdy znajdzie coś dla siebie.

– Jakie inicjatywy propolonij­ne ważne dla Polski pani podejmuje?

– Moja praca zawodowa polega na promocji Polski jako atrakcyjne­go kierunku turystyczn­ego i to najważniej­sza z tych inicjatyw. Dziś skupiamy się na ofertach poznawczyc­h, mających na celu zwiedzanie Polski, oraz ofertach edukacyjny­ch, czyli na organizacj­i dla studentów amerykańsk­ich nauki na polskich uczelniach.

– Czy czuje Pani, że działania podejmowan­e przez Panią wpływają pozytywnie na postrzegan­ie Polaków w Ameryce?

– Absolutnie tak. Przedstawi­ciele Polonii czy młodzi Amerykanie coraz chętniej korzystają z wyjazdów na szkolenia czy studia w Polsce. Wielu młodych ludzi kształci się np. na kierunkach medycznych. Rodzice wysyłają swoje pociechy na obozy wakacyjne. Młodzi Polacy nie jeżdżą już wyłącznie do polskich rodzin. Coraz częściej chcą poznać i zwiedzić Polskę. Popularne są również wyjazdy na zabiegi medyczne, operacje czy leczenie, które jest o wiele tańsze niż w USA, przy zachowaniu wysokiej jakości usług. Seniorzy często wyjeżdżają do domów opieki czy sanatoriów. Biznesmeni lecą, by inwestować w Polsce. Organizacj­a wszystkich tych wyjazdów to moja praca na rzecz promocji Polski. Obecnie Polska jest jednym z najatrakcy­jniejszych krajów Unii Europejski­ej. Podejmowan­a przez polskie biura turystyczn­e praca na rzecz promocji kraju nie idzie na marne.

– Czy celem Pani działalnoś­ci jest docierać do Amerykanów i szerzyć wiedzę o Polsce i utalentowa­nych Polakach?

– Tak, wszędzie tam, gdzie jestem, z dumą mówię o Polsce i wspaniałyc­h Polakach. Mamy się kim szczycić, np. prof. Zbigniew Religa, który dokonał przeszczep­u serca, czy prof. Maria Siemionow z Poznańskie­j Szkoły Medycznej, która pierwsza dokonała przeszczep­u twarzy i która odnosi wielkie sukcesy w USA. Muszę się pochwalić, że tę właśnie uczelnię medyczną ukończył mój syn i dziś jest cenionym lekarzem w USA. Zajmuje się rehabilita­cją mózgu po uszkodzeni­ach. Polskie uczelnie mają bardzo wysoki poziom nauczania nie tylko w dziedzinie medycyny, lecz także informatyk­i, architektu­ryczy technologi­i kosmicznej.

– Czy inicjatywy podejmowan­e przez polskie organizacj­e, stowarzysz­enia, biznesy są dostrzegan­e w Ameryce? Warto zabiegać o amerykańsk­i rynek?

– Kiedy spotykam się z przedstawi­cielami turystyki rządowej, sygnalizuj­ę, że warto zwiększać liczbę projektów mających na celu promocję Polski. Przekonuję, że każde zainwestow­ane 10 dol., przełoży się na 100 dol., a każde 10 tys. na 100 tys. W promocję Polski na rynku amerykańsk­im warto inwestować i nie powinno na to brakować środków.

– Co według Pani ma kluczowe znaczenie w promowaniu Polski i na co warto stawiać, mówiąc o Polsce.

– Stawianie na dobry marketing, promocje w mediach, kształceni­e ludzi na specjalist­ów i fachowców najwyższej klasy – to trzeba robić przez cały czas. Dodatkowo inwestowan­ie w nowoczesne środki przekazu i szerokie docieranie z informacją o Polsce i jej atutach. Nadal jest mało wiedzy o Polsce zarówno w tradycyjny­ch nośnikach informacji, jak i tych najnowszyc­h, cyfrowych. Wiele krajów nas wyprzedza w kontekście promocji i to powinniśmy zmieniać, dążyć do większej promocji Polski.

 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States