Emeryt Karczewski dorobił sobie 260 000 zł
Stanisław Karczewski (68 l.) łączy pracę senatora z praktyką lekarską. Obydwa zajęcia przynoszą politykowi potężne dochody, a do tego dochodzi jeszcze emerytura jak marzenie. – To wielki dar, że mogę być politykiem i lekarzem – mówi były marszałek. A my zaglądamy też do nowo złożonych oświadczeń senatorów.
O zarabianiu takich pieniędzy większość Polaków może tylko pomarzyć. Tymczasem doświadczony lekarz, żeby zainkasować ponad 20 tys. zł miesięcznie, wcale nie musi się przemęczać. – Pracuję w POZ i specjalistycznej przychodni 2-3 razy w tygodniu po kilka godzin. W wakacje, kiedy lekarze wypoczywali to było nawet 10 godzin na dobę. Początek roku spędziłem jeszcze w szpitalu – opowiada nam Stanisław Karczewski. Jednocześnie polityk jest zawodowym senatorem i emerytem. Ze wszystkich trzech źródeł otrzymuje rocznie prawie 600 tys. zł. To jednak skromna kwota przy fortunie jaką dysponuje Grzegorz Bierecki. Senator PiS posiada ponad 8 mln zł oszczędności, pół miliona euro i ponad 30 milionów w obligacjach. W ciągu roku zarobił prawie 5 mln zł jako członek rady nadzorczej Fundacji Sanitas oraz SKOK im. Franciszka Stefczyka. Z kolei Waldemar Pawlak (64 l.) z PSL ma nie tylko 27 hektarów, ale też wiele sprzętu rolniczego. To m.in. traktor New Holland, brona, czy przystawka do zbioru kukurydzy. A były marszałek izby Tomasz Grodzki
(65 l.) inwestuje w złoto i doro
Były premier i były prezes PSL, jak na ludowca przystało, pracuje na swoim gospodarstwie. Z tego tytułu osiągnął 190 tys. zł dochodu. Posiada bogaty park maszyn rolniczych.