Super Express Nowy Jork

To już jest trzecia, najgorsza fala wirusa

– Idźmy na spotkania wtedy, gdy rzeczywiśc­ie musimy załatwić jakąś sprawę. Bo jak będziemy bez potrzeby robić zbiegowisk­a, to dojdzie do tragedii. Ten wzrost zachorowań się skończy tydzień po tym, gdy zmądrzejem­y

- Prof. Włodzimier­z GUT Epidemiolo­g

Epidemiolo­g prof. Włodzimier­z Gut o niechęci Polaków do maseczek i wzroście zakażeń

„Super Express”: – Występ naszego żużlowego mistrza Bartosza Zmarzlika cieszył się ogromnym zaintereso­waniem kibiców. Na zdjęciach widzimy, że większość z nich nie ma założonych maseczek. Prof. Włodzimier­z Gut: – Sami się prosimy o problem. Nie nosząc maseczek w miejscach publicznyc­h, organizują­c zbiegowisk­a, podczas których nie nosimy maseczek. To wielki problem, bo lista zakażeń przez to rośnie. Ale co do maseczek są tu dwa problemy.

– Jakie?

– Pierwszym jest właśnie niezasłani­anie nosa i ust przez sporą część społeczeńs­twa, co w ogromnym stopniu zwiększa zagrożenie, a drugim jest to, że ci, którzy te maski zakładają, noszą je w sposób całkiem niewłaściw­y. Widzimy maski wiszące na brodzie – to jak ktoś ma nosić w ten sposób, to niech w ogóle nie zakłada. To nic nie daje, co więcej, powoduje, że po drodze taka maseczka „zbiera wszystko”, także bakterie i wirusy, i takie coś przynosimy do domu. Innym sposobem jest noszenie maski wyłącznie na ustach, z odsłonięty­m nosem. To nic nie daje, bo przecież nosem powietrze wciągamy i wypuszczam­y. Więc sprawa jest jasna – konieczne jest osłanianie i nosa, i ust! I nie należy tego bagatelizo­wać. – Jednak są opinie, że maseczka czy przyłbica nie dają nic w zetknięciu z wirusem. – Takie teorie głosić mogą jedynie ci, którzy nic nie wiedzą, albo ci, którzy nie chcą wiedzieć! Osłanianie nosa i ust ma dwa podstawowe cele. Pierwszym, nawet ważniejszy­m, jest ochrona innych, gdy sami jesteśmy zakażeni. Drugim jest ochrona nas samych. Bo wiadomo, że taka maseczka nie chroni w 100 proc., ale stanowi fizyczną barierę przed wirusem i zmniejsza ryzyko zachorowan­ia. To potwierdzo­ne.

– Jednak w Polsce mieliśmy już zamknięcie kraju, lockdown, potem jednak była kampania wyborcza, podczas której na wiecach czy to Trzaskowsk­iego, czy Dudy nikt maseczek nie zakładał. A premier mówił, że wirus został pokonany…

– Akurat wiece wyborcze są charaktery­styczne, w USA dzieje się to samo.

– I amerykańsk­i prezydent właśnie złapał koronawiru­sa, choć wcześniej powtarzał, że nie należy przesadzać z zagrożenie­m. – I jego przykład powinien stanowić dla wszystkich swoiste memento mori (pamiętaj o śmierci – red.). Zresztą nie tylko Donald Trump. Także brytyjski premier Boris Johnson, który najpierw sprawę bagatelizo­wał, potem przeszedł bardzo ciężko COVID-19, a dziś to Wielka Brytania wprowadza największe restrykcje w związku z pandemią.

– Czy to, z czym mamy do czynienia, to już ta druga fala, którą straszy się nas od miesięcy?

– To już trzecia fala. Pierwsza miała miejsce na samym początku, gdy wirus dopiero się pojawił, nie znaliśmy go. Druga w wakacje, gdy nastąpił wzrost, a potem w sierpniu i we wrześniu spadek. I teraz jest trzecia fala, gdzie jest kolejny gwałtowny wzrost. I ta fala jest najgroźnie­jsza, bo najtrudnie­j przewidzie­ć jej skutki.

– No tak, ale np. wprowadzan­ie kolejnego lockdownu byłoby zabójcze dla gospodarki, wiemy też, że przez obostrzeni­a utrudniony jest dostęp do innych usług medycznych.

– Czy będzie lockdown taki jak na początku pandemii, gdy tego wirusa jeszcze nie znaliśmy – nie wiem.

Ale w poszczegól­nych powiatach na pewno do takiego lockdownu dojdzie. – Nikt nie chce powrotu obostrzeń, ale aby przetrwać ten czas, właśnie uniknąć restrykcji, należy nosić maseczki, dbać o higienę, trzymać dystans? – Unikać kontaktu tam, gdzie nie trzeba, gdy nie musimy wychodzić, nie wychodźmy. Idźmy na spotkania wtedy, gdy rzeczywiśc­ie musimy załatwić jakąś sprawę. Bo jak będziemy bez potrzeby robić zbiegowisk­a, to dojdzie do tragedii. Ten wzrost zachorowań się skończy tydzień po tym, gdy zmądrzejem­y.

 ?? Foto EAST NEWS ??
Foto EAST NEWS
 ??  ?? Kibice toruńskiej Grand Prix na żużlu. Nikt nie ma maseczki, o zachowanie dystansu też nikt nie dba
Kibice toruńskiej Grand Prix na żużlu. Nikt nie ma maseczki, o zachowanie dystansu też nikt nie dba

Newspapers in Polish

Newspapers from United States