ZDANIEM REDAKTORA
A może przełączmy na kanał sportowy
RRobert Lewandowski został niedawno uznany za najlepszego piłkarza i najlepszego napastnika UEFA. To ogromny prestiż. Tydzień temu Bartosz Zmarzlik w pięknym stylu obronił tytuł mistrza świata na żużlu. A dziś 19-letnia Iga Świątek rozegra pojedynek w półfinale turnieju wielkoszlemowego French Open – jednego z czterech najbardziej prestiżowych tenisowych turniejów na świecie. Już sam fakt, że nastolatka z podwarszawskiego Raszyna zagra w półfinale turnieju na kortach Rolanda Garrosa, jest wydarzeniem wagi niezwykłej. W czasie, gdy nasi sportowcy dostarczają nam wzruszeń i radości, a do tego są powodem do dumy dla wszystkich Polaków, politycy fundują nam spektakl pod tytułem rekonstrukcja rządu, która niby jest dokonana, choć ponoć nie do końca. Usłyszeć możemy o kolejnych zakażeniach i zgonach na COVID-19. Choroba nie wybiera. Chorują także politycy z pierwszych stron gazet. A jednak. Mimo że choroba jest udowodniona, wielu ludzi jest namacalnym dowodem na jej istnienie, są całe grupy osób, które w chorobę nie wierzą i robią sobie z niej przysłowiową bekę. Twierdzenie, że ziemia jest płaska, niedziela jest poniedziałkiem, 2 plus 2 daje osiem, a COVID nie istnieje, już dawno stało się równoważne z poważnymi tezami naukowymi. Na świecie nie jest lepiej, bo kampania w Stanach Zjednoczonych, zanim prezydent Donald Trump zapadł na COVID, sięgnęła bruku. A amerykańska demokracja, niegdyś wzór dla świata, stała się karykaturą samej siebie. I naprawdę widząc mizerię polskiej sceny publicznej, zalew powszechnej głupoty, upadek światowej polityki, lepiej przełączyć na kanał sportowy.