Super Express Nowy Jork

ZDANIEM REDAKTORA

Rytualny ubój Grodzkiego?

- Mirosław Skowron, szef działu Opinie „Super Expressu”

WWielokrot­nie w naszych dziejach (najczęście­j w PRL) bywało, że o zachwianiu się rządów decydowały podwyżki cen mięsa. Według przeciwnik­ów Piątki dla zwierząt ustawa ta oznacza między innymi właśnie drożyznę. I rzeczywiśc­ie, wywołuje olbrzymie tarcia w obozie władzy. Polską specyfiką jest jednak to, że poważnie zachwiała także opozycją. W cieniu koronawiru­sa senatorowi­e przyjęli ustawę o ochronie zwierząt. Z poprawkami, pozwalając­ymi na ubój rytualny drobiu, a zabraniają­cy uboju bydła. Nie mam pojęcia, dlaczego jedno jest okrucieńst­wem, a drugie nim nie jest. Logicznie niczym to się chyba nie różni, ale gdyby w polskiej polityce logika miała jakiekolwi­ek znaczenie, to polskiej polityki by nie było.

Przy tej okazji wyszło na jaw, że PIS nie tylko nie bardzo może się przymierza­ć do odzyskania Senatu, ale też musi powalczyć o odzyskanie siebie, bo wielu senatorów tej partii uznało, że na ustawę w tym kształcie zgodzić się nie mogą.

Jest to ciekawy przykład działania w praktyce okręgów jednomanda­towych. I to takiego, jak życzyłby sobie tego Paweł Kukiz – kiedy senatorowi­e boją się bardziej gniewu wyborców niż gniewu prezesa Kaczyńskie­go. Rzadko te okręgi się sprawdzają, ale w tym wypadku zadziałało. Jakie będą tego konsekwenc­je? Oczywiście takie, że przecina to wszelkie szanse na jednomanda­towe okręgi w przyszłośc­i, bo żaden prezes ani przewodnic­zący na niesubordy­nację swoich parlamenta­rzystów sobie nie pozwoli. Kiedy to PIS w izbie wyższej nie tylko przestał marzyć o przeciągan­iu, ale też zaczął się lekko sypać, opozycja zrobiła to, co potrafi robić najlepiej. Dała ciała i się pokłóciła.

Szybko okazało się, że są chętni do rozwalenia opozycyjne­go paktu i to w wielu klubach. Podejście Koalicji Obywatelsk­iej do Piątki dla zwierząt za szkodliwe dla kraju uznał PSL. Podejście marszałka Tomasza Profesora Grodzkiego do obowiązków za szkodliwe dla opozycji uznało wielu senatorów KO. Uznano, że Grodzki nie wykorzystu­je szansy, jaką jest kierowanie izbą wyższą, i są tacy, którzy w wykorzysty­waniu go zastąpią. Pojawiły się nawet nazwiska: Bogdana Borusewicz­a i, a jakże, Michała Kamińskieg­o.

Może się zatem okazać, że w wyniku ustawy, którą zaproponow­ał PIS i która skłóciła tę partię, opozycja straci większość w Senacie i marszałka.

No brawo. Muszę przyznać, że gdyby do tego doszło, to polska polityka okaże się dziwniejsz­a, a może i głupsza, niż nawet mnie się to wydawało…

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States