Wiśniewski płacił tylko 200 Była żona wokalisty Ich Troje, Mandaryna, zł ujawnia: alimentów? Teraz już maseczki
Marta „Mandaryna” Wiśniewska (42 l.) była ostatnio gościem spotkania z cyklu „Prawo bez strachu”, którego tematem były rozwody i związane z nimi problemy. Była żona Michała Wiśniewskiego (48 l.) postanowiła po latach ujawnić kulisy niechęci do wokalisty Ich Troje, z którym ma dwójkę dzieci – Xaviera (18 l.) i Fabienne (17 l.).
Mandaryna była drugą w kolejności spośród pięciu żon Wiśniewskiego. Przyznaje, że rozwód z muzykiem trwał zaledwie 10 min. Problemy jej zdaniem zaczęły się jednak w kwestii alimentów. Michał miał płacić 5000 zł na dzieci.
– Alimenty to była ciężka sprawa. Panowie lubią migać się od płacenia na dzieci. Miałam z tym duże problemy, bo jak mój mąż wykazywał jakąkolwiek dobrą wolę i przesyłał 200 zł, to nie mogłam za bardzo nic z tym zrobić... Sąd powiedział, że to jego dobra wola, a skoro nie ma nic na siebie, to jest biednym człowiekiem. Ja mam się zadowolić, że raz na miesiąc przelewa mi na konto 200 czy 300 zł na dwójkę dzieci – opowiadała Mandaryna podczas konferencji.
– Potem złożył pozew do sądu o obniżenie alimentów, bo chciał mieć na piśmie, że będą niższe. I udało mu się to osiągnąć. Trafiłam też na straszną sędzinę. Na końcu byłam tak zła, że powiedziałam, iż jego buty są więcej warte niż to, co chce obciąć dzieciom – dodała Marta.
Teraz wszyscy mają poprawne relacje, jednak czasu nie da się cofnąć. – W mediach opowiadał, że nie daję mu dzieci, ale tak naprawdę sam o nich zapomniał. Przypomniał sobie o nich, jak były na tyle dorosłe, że nie trzeba było ich wychowywać i teraz jest najlepszym kumplem. Teraz te stosunki są dobre, ale z przykrością patrzę w przeszłość – podsumowała. Michał, poproszony o komentarz, stwierdził, że jak zapozna się z nagraniami ze spotkania, ustosunkuje się do tej kwestii.
„Super Express” wychował gwiazdy
Antek Królikowski (31 l.) i Rafał Zawierucha (34 l.) niedawno opijali premierę nowego filmu ze swoim udziałem. Bawili się ze swoimi partnerkami w jednym z warszawskich lokali. Wszystko pięknie, ale nie przejmowali się obostrzeniami i zapomnieli o maseczkach! Po tym, jak pokazaliśmy zdjęcia, skruszeni aktorzy nauczyli się zakładać maseczki.
13 października gwiazdorska obsada filmu „Banksterzy” bawiła się na popremierowej imprezie. Aktorzy balowali niemal do godz. 2 w nocy. Przy okazji paradowali na ulicy bez maseczek.
Po tym, jak pokazaliśmy zdjęcia z imprezy, obaj postanowili się zreflektować. Pokazali, jak noszą maseczki, i zamieścili to w mediach społecznościowych.
Mamy nadzieję, że wejdzie im to w krew.