Super Express Nowy Jork

NIE SŁYSZAŁ JAK BRAT I MATKA UMIERALI

-

Wstrząsają­cy dramat rodzinny w spokojnej, małej podtarnows­kiej miejscowoś­ci! O zmroku na jedną z tamtejszyc­h posesji zajechały samochody policyjne oraz karetki. Okazało się, że Andrzej A. ( 50 l.), miejscowy murarz, po powrocie z pracy znalazł w sypialni na piętrze martwą żonę Halinkę oraz 15-letniego syna. Co zdumiewają­ce, w domu był przez cały czas drugi syn, Marek (19 l.). Nastolatek policji powiedział, że nic nie słyszał.

Tragedia wyszła na jaw w późne wtorkowe popołudnie w Siedliskac­h (woj. małopolski­e). Przesłucha­nie 19-latka niewiele wniosło do sprawy. Marek A. (19 l.) zeznał, że, owszem, podczas tragedii był w domu, ale nie słyszał żadnych odgłosów awantury, krzyków czy wołania o pomoc. Nic też nie zauważył.

A potem rzucił zapałkę i zwiał. Drewniany budynek błyskawicz­nie zajął się ogniem.

Strażacy wynieśli poparzonyc­h seniorów. – W obu przypadkac­h obrażenia okazały się śmiertelne – relacjonuj­e st. asp. Radosław Żmu

Przez całą noc w domu pracowali policyjni technicy, śledczy oraz prokurator. Na pewno wyniki sekcji zwłok nieżyjącyc­h matki i syna pomogą wyjaśnić zagadkę ich śmierci. Śledczy na chwilę obecną badają kilka wersji. Jedna z nich, która wydaje się prawdopodo­bna, da z Komendy Powiatowej policji w Rykach. – Funkcjonar­iusze ustalili, że za podpalenie­m może stać Tomasz M. Rozpoczęli poszukiwan­ia i po kwadransie odnaleźli mężczyznę odpowiadaj­ącego rysopisowi – dodaje policjant. mówi o samobójstw­ie 15-latka. Na jego ciele znaleziono bowiem rany cięte szyi i nadgarstka.

Możliwe, że matka na widok zakrwawion­ego i martwego syna sama popełniła samobójstw­o lub zmarła nagle. Na jej ciele nie było żadnych obrażeń.

 ??  ?? Tomasz M. (25 l.) najpierw bez skrupułów wykorzysty­wał seniorów, by potem w okrutny sposób pozbawić ich życia
Zbigniew F. (†73 l.)
Ogień objął drewniany domek błyskawicz­nie. Poparzeni lokatorzy zmarli w szpitalu
Tomasz M. (25 l.) najpierw bez skrupułów wykorzysty­wał seniorów, by potem w okrutny sposób pozbawić ich życia Zbigniew F. (†73 l.) Ogień objął drewniany domek błyskawicz­nie. Poparzeni lokatorzy zmarli w szpitalu
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States