IMIGRANT Z KOSOWA OTRZYMUJE BLISKO $12 MILIONÓW DOLARÓW

BLOCK O’TOOLE & MURPHY, LLP WIERZBICKI 646-863-5538

Każdego tygodnia publikujemy historie naszych klientów, którzy nam zaufali powierzając właśnie naszej kancelarii swoje sprawy wypadkowe. Chciałbym przy tym podkreślić, że wszystkie sprawy opisywane przeze mnie w tej sekcji są realnymi sprawami, które były prowadzone i zakończone przez naszą kancelarię. Zależy nam na wiarygodności i uczciwości wobec naszych Czytelników, więc nie chcemy przypisywać sobie rezultatów osiągniętych przez inne firmy prawnicze.

W dzisiejszym artykule chciałbym Państwu przybliżyć historię człowieka, który powierzył nam swoją sprawę wypadkową. Nasz klient, 35-letni imigrant z Kosowa, mieszkaniec Bronksu, doznał poważnych obrażeń cielesnych podczas pracy na terenie budowy nowego szklanego wieżowca. W momencie zdarzenia nasz klient ciął kawałek drewna piłą tarczową. Operowanie tego typu urządzeniem może okazać się szczególnie niebezpieczne, gdy ostrze nie jest odpowiednio zabezpieczone. Tak też było w przypadku naszego klienta. W momencie gdy ostrze piły natra ło na sęk w drzewie, piła odskoczyła i bardzo głęboko przecięła lewy nadgarstek naszego klienta. Mężczyzna upuścił piłę i upadł na plecy, po czym stracił przytomność. Zaraz po tym jak się ocknął, wraz z innym pracownikiem, wezwał taksówkę i natychmiast pojechał do szpitala Bellevue. Lekarze stwierdzili, że piła przecięła tętnicę w lewym przedramieniu i kciuku lewej dłoni. Konieczne było natychmiastowe przeprowadzenie operacji. Nasz klient znalazł się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Wspólnie z żoną planowali dzieci. Tego jednego dnia wszystkie plany legły w gruzach. W tak dramatycznych okolicznościach poszkodowany potrzebuje nie tylko wyśmienitych adwokatów, którzy pomogą mu uzyskać odpowiednie odszkodowanie potrzebne do zabezpieczenia jego rodziny, ale również i przyjaciół, którzy będą z nim w najtrudniejszych chwilach. Nasza kancelaria podjęła się reprezentacji prawnej i zaopiekowała się poszkodowanym i jego rodziną.

Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na to, że poszkodowany na początku był reprezentowany przez inną kancelarię. Nie był on jednak zadowolony z jakości świadczonych przez nią usług, dlatego też po pewnym czasie zdecydował się zmienić prawników. Nasza kancelaria zgodziła się przejąć sprawę. Poszkodowany powinien być świadomy tego, że w każdej chwili może zmienić prawnika bez żadnych konsekwencji. Opłata za usługi prawne w żadnym przypadku nie ulega zwiększeniu. Kilkunastu naszych prawników intensywnie zaczęło pracę nad sprawą. Każdy poszkodowany z niecierpliwością wyczekuje rozstrzygnięcia sprawy, aby jak najszybciej zapomnieć o wypadku i wrócić do normalnego życia. Dokładnie rozumiemy te potrzeby. Pozwaliśmy generalnego wykonawcę i właściciela budynku na podstawie artykułu Prawa Pracy 241 (6), precyzyjnie wskazując naruszenia Kodeksu Przemysłowego. Zażądaliśmy od pozwanych odszkodowania za ból i cierpienie, opiekę medyczną oraz straty ekonomiczne, których poszkodowany dozna w przyszłości. Po zaciętej batalii w sądzie udowodniliśmy, że piła, której używał nasz klient, była wadliwa bo nie miała specjalnej osłony zabezpieczającej ostrze. Firmy ubezpieczeniowe oferowały kilka milionów dolarów odszkodowania, chcąc jak najszybciej zakończyć sprawę ugodą. My jednak wiedzieliśmy, że jego cierpienie zasługuje na większą rekompensatę. Nasz klient odrzucił te oferty. Nasza kancelaria bardzo dokładnie przygotowała sprawę na proces, zmuszając pozwanych do zaoferowania dużo wyższej kwoty. Tuż przed wyborem ławników strony ponownie usiadły do stołu. W takich momentach wygrywa doświadczenie, renoma oraz indywidualne umiejętności poszczególnych prawników. Firmy ubezpieczeniowe nie chciały kontynuować procesu przed Sędzią, ostatecznie zgadzając się wypłacić naszemu klientowi jedenaście i pół miliona dolarów ($11,500,000.00), które co prawda nie zwrócą poszkodowanemu zdrowia, ale przynajmniej zabezpieczą nansowo jego rodzinę na lata i pozwolą mu opłacić najwyższej jakości opiekę medyczną.