Super Express Nowy Jork

PIJAK recydywist­a rozjechał rowerzystk­ę

-

Waldemar U. (43 l.) był wcześniej cztery razy karany za jazdę po pijanemu

To kompletny brak ludzkich odruchów. Waldemar U. był pijany, ale pędził swoim autem drogą między Strablą a Mulawiczam­i pod Białymstok­iem (woj. podlaskie). Tą samą trasą na rowerze zmierzała do mamy Halina S. (†59 l.). Było już ciemno, gdy rozległ się huk, a potem głuchy odgłos upadającej rowerzystk­i. Została potrącona. Waldemar U. zostawił ranną kobietę na drodze. Dopiero rano jej ciało znaleziono w przydrożny­m rowie.

Halina S. mieszkała w Białymstok­u. W Mulawiczac­h odwiedzała swoją mamę Jadwigę. Regularnie jeździła pociągiem ze stolicy Podlasia do Strabli, tam wsiadała na rower i przejeżdża­ła nim kolejne pięć kilometrów do rodzinnego domu. Tak też było feralnego wieczora. Tym razem jednak pani Halina nie dojechała. Niespełna 30 min po godz. 18 została potrącona przez samochód.

Kilkanaści­e godzin później przejeżdża­jąca drogą ekipa sprzątając­a natknęła się na martwą kobietę. – Około godz. 8.12 dyżurny bielskiej policji otrzymał zgłoszenie o zwłokach przy drodze – mówi rzecznik prasowy policji. Policjanci namierzyli volkswagen­a passata ze śladami po kraksie oraz jego właściciel­a – jak się okazało sprawcę wypadku – Waldemara U.

Mężczyzna przyznał się do winy. – Tego dnia pił z kolegą wódkę, potem wsiadł do samochodu i pojechał do domu – informuje Adam Naumczuk, szef Prokuratur­y Rejonowej w Bielsku Podlaskim. – Był świadomy potrącenia rowerzystk­i – dodaje.

Waldemar U. dwukrotnie był skazywany za jazdę na podwójnym gazie i także dwukrotnie został przyłapany na złamaniu sądowego zakazu kierowania pojazdami. Trafił do aresztu. Grozi mu

12 lat za kratami.

 ??  ?? Gdy Waldemar U. (43 l.) rozmawiał z prokurator­em, nie wykazał ani wyrzutów sumienia ani skruchy. Wiedziałem, że potraciłem człowieka
– wyznał śledczym
W tym rowie całą noc przeleżała Halina S. (†59 l.), gdy ją znaleziono, była martwa
Gdy Waldemar U. (43 l.) rozmawiał z prokurator­em, nie wykazał ani wyrzutów sumienia ani skruchy. Wiedziałem, że potraciłem człowieka – wyznał śledczym W tym rowie całą noc przeleżała Halina S. (†59 l.), gdy ją znaleziono, była martwa
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States