Super Express Nowy Jork

Przed śmiercią pojednał się z Bogiem

Wielki aktor w ostatnich godzinach życia cierpiał w szpitalu

- MONIKA TUMIŃSKA

Nie żyje Wojciech Pszoniak (†78 l.). Aktor znany z takich filmów jak „Ziemia obiecana”, „Wesele” czy „Danton” ostatnie miesiące życia cierpiał przez nowotwór, który zaatakował cały jego organizm. Gwiazdor filmowy i teatralny na chwilę przed śmiercią trafił do szpitala. Odszedł w poniedział­ek o godz 6.08. Wcześniej jednak zdążył pojednać się z Panem Bogiem.

O śmierci wybitnego aktora poinformow­ał jego serdeczny przyjaciel i spowiednik, ks. Andrzej Luter. – Dziś o 6.08, w wieku 78 lat zmarł Wojciech Pszoniak. Jeden z tych największy­ch! Jeden z kolosów powojenneg­o polskiego teatru i filmu. Wspaniały aktor i artysta – czytamy na stronie kwartalnik­a „Więź”. Z wpisu duszpaster­za dowiadujem­y się, jak wyglądały ostatnie miesiące, tygodnie, dni i godziny z życia aktora. Okazuje się, że można określić je jednym słowem – cierpienie.

Artysta na szczęście miał przy sobie ukochaną żonę Barbarę, którą poślubił 43 lata temu. To właśnie ona robiła wszystko, by ostatnie chwile jego życia były jak najmniej bolesne. „Niemal do samego końca w domu – pod czułą i bohaterską opieką Basi, swojej wspaniałej żony. Otoczony miłością. Dzięki tej miłości mógł jakoś znosić swoje cierpienie” – napisał ks. Luter.

Niestety, stan aktora pogorszył się i Pszoniak na chwilę przed śmiercią trafił na oddział szpitalny. „Ostatnie godziny musiał jednak spędzić w szpitalu. Ten cholerny rak, już nawet nie wiem czego – na końcu wydawało się, że wszystkieg­o – był bezlitosny” – czytamy. Wybitny aktor, którego ludzie pokochali za wiele wspaniałyc­h ról, zarówno tych filmowych, jak i teatralnyc­h, przed śmiercią był blisko z Bogiem. Często przyjmował sakrament i rozmawiał z duszpaster­zem. – Bywałem u niego w ostatnich tygodniach, dniach i godzinach życia. Pragnął sakramentó­w, ale i rozmów. Jedna z nich, na dwa tygodnie przed śmiercią, trwała kilka godzin. Tydzień później odbyły się kolejne spotkanie, ale to już takie bardziej milczenie. I bezradność. Wielki aktor nie mógł powiedzieć już nic, każde słowo przychodzi­ło mu z trudnością – opowiedzia­ł ks. Andrzej i dodał: – Wojtku, dziękuję Ci ze te wspaniałe „rekolekcje”. Te spotkania i Twoje słowa wypowiedzi­ane w czasie świadomego umierania były ważne także dla mnie. Nie zapomnę ich nigdy, tak jak i Ciebie nie zapomnę. Zresztą Ciebie nikt nie zapomni, będziesz żył wiecznie dzięki swoim rolom. Panie Wojciechu, my również nie zapomnimy.

 ??  ?? Aktor przegrał walkę z rakiem. W ostatnich godzinach życia cierpiał
Aktor przegrał walkę z rakiem. W ostatnich godzinach życia cierpiał
 ??  ?? 1942–2020
Wojciech Pszoniak zmarł w poniedział­ek nad ranem. Przegrał walkę z rakiem, który zaatakował cały jego organizm
1942–2020 Wojciech Pszoniak zmarł w poniedział­ek nad ranem. Przegrał walkę z rakiem, który zaatakował cały jego organizm
 ??  ?? Z Barbarą pobrali się w 1977 r. To ona opiekowała się aktorem do śmierci
Z Barbarą pobrali się w 1977 r. To ona opiekowała się aktorem do śmierci
 ??  ?? Wielką sławę przyniósł mu film w reżyserii Andrzeja Wajdy z 1974 r.
Zagrał tam z Danielem Olbrychski­m i Andrzejem Sewerynem
Wielką sławę przyniósł mu film w reżyserii Andrzeja Wajdy z 1974 r. Zagrał tam z Danielem Olbrychski­m i Andrzejem Sewerynem

Newspapers in Polish

Newspapers from United States