Nie słuchał specjalistów!
Gubernator ignorował dane o pandemii
Co prawda, stan Nowy Jork szybko zareagował na pandemię koronawirusa, ale władze niechętnie korzystały z danych innych niż tylko pochodzących ze szpitali stanowych. Andrew Cuomo (63 l.) smaży się teraz w ogniu krytyki.
„Wszyscy uważają, że w reakcji stanu na koronawirusa zabrakło głosu społeczności opieki zdrowotnej i zdrowia publicznego – poza stanowymi szpitalami” – czytamy w raporcie przygotowanym wspólnie przez stanowe komisje ds. zdrowia publicznego i planowania.
Raport powstał na podstawie danych i zaleceń zebranych od paneli lokalnych dostawców usług medycznych, szpitali oraz lokalnych urzędników wydziału zdrowia.
W raporcie stwierdzono, że stanowi „decydenci polityczni” są zbyt często nieświadomi potrzeb miejscowej ludności i usług świadczonych przez jej dostawców usług medycznych, którzy są niedoceniani w planowaniu i kształtowaniu polityki zdrowotnej.
Operatorzy domów opieki skarżyli się również, że Cuomo i Departament Zdrowia narzuciły swoim placówkom kontrowersyjne edykty dotyczące COVID-19, w szczególności nakaz z 25 marca, który wymagał od nich przyjmowania pacjentów leczonych na COVID-19 wypisywanych ze szpitali. Rodziny ponad 6500 mieszkańców, którzy zmarli w domach opieki z powodu tej choroby, wciąż narzekają na sposób, w jaki Cuomo poradził sobie z tą sytuacją.
W raporcie stwierdzono rów- nież, że „sprzeczne informacje” o pandemii dostarczone przez przedstawicieli władz federalnych, stanowych i lokalnych muszą zostać naprawione, aby „uniknąć niespójności i dezinformacji”. Prezydent Trump, Cuomo i burmistrz Bill de Blasio czasami prezentowali sprzeczne informacje, w tym dotyczące egzekwowania protokołów bezpieczeństwa.
Rzecznik Departamentu Zdrowia, Gary Holmes, odpowiedział: – Lokalni dostawcy usług zdrowotnych i medycznych są cenieni jako integralna część zapewniania mieszkańcom Nowego Jorku bezpieczeństwa i zdrowia. Ci partnerzy na wszystkich poziomach systemu opieki zdrowotnej Nowego Jorku mają udział w sukcesie, którego doświadczyliśmy w stanie Nowy Jork, który przeszedł z etapu epicentrum tej pandemii do jednego z najniższych wskaźników infekcji w kraju.