Super Express Nowy Jork

Rząd prosi się o katastrofę

-

DDopiero co przeczytał­em coś naprawdę niesamowit­ego. Oto w rozmowie z PAP prof. Magdalena Marczyńska z Warszawski­ego Uniwersyte­tu Medycznego, która jest członkiem Rady Medycznej przy panu premierze, powiedział­a dwie zaskakując­e rzeczy. Po pierwsze – że właściwie cała Rada nie bardzo widzi sens skumulowan­ia ferii w jednym okresie, bo ludzie i tak jakoś sobie wypoczynek zorganizuj­ą, a za sprawą decyzji rządu, zamiast rozłożyć go w czasie, wszyscy zjadą się w jednym momencie. Co oczywiście powiększy, nie zmniejszy, zagrożenie. Po drugie – stwierdził­a, że ferie można zorganizow­ać znacznie racjonalni­ej, mając również na uwadze kondycję psychiczną polskich rodzin. Dlaczego te deklaracje są zaskakując­e? Przecież brzmią jak coś wręcz oczywisteg­o. Otóż chodzi o to, że wygłasza je naukowiec, medyk należący do rady przy szefie rządu. Tego rządu, który z powodów kompletnie niezrozumi­ałych podjął decyzję o skumulowan­iu i skróceniu ferii oraz który uparcie ignoruje to, o czym wspomina prof. Marczyńska: sprawę psychiczne­go stanu Polaków. Ten aspekt pomija także większość lekarzy, nastawiony­ch wyłącznie na sprawy czysto medyczne, tymczasem psychiczne piętno po całych już miesiącach nienormaln­ości będzie coraz głębsze. Godne odnotowani­a jest, że pani profesor ten aspekt widzi. Zbliżają się dwa momenty, które mogą dać ludziom oddech i właśnie psychologi­czną odporność konieczną do dalszej walki i wyrzeczeń: Boże Narodzenie i ferie. Rząd obie te okazje chce ludziom odebrać, kierując się jakąś tępą krótkowzro­cznością i wyjątkowo ograniczon­ą tunelową wizją, w której kwestie psychologi­czne – jakkolwiek szeroko dyskutowan­e w światowym świecie naukowym – nie grają żadnej roli. Oczywiście jest jakaś granica tego tępego rządowego nacisku i jesteśmy już bardzo blisko niej. Pierwsze siłowe wejście w celu spacyfikow­ania wigilijnej kolacji, próba uwięzienia Polaków w domach na święta czy nasłania na nich milicji (bo trudno tę służbę ostatnio inaczej nazywać) w czasie ferii skończy się wizerunkow­ą katastrofą władzy. I, dodajmy, katastrofą w takiej sytuacji w pełni zasłużoną. Nie żebym żałował.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States