Super Express Nowy Jork

Zabił go wirus trzy miesiące po ślubie

Piotr Machalica nie żyje. Trafił do szpitala w bardzo złym stanie. Miał 65 lat

-

Od wczoraj świat polskiej kultury pogrążony jest w żałobie. Nie żyje Piotr Machalica (†65 l.) – wybitny aktor teatralny, filmowy i serialowy. Jak udało nam się dowiedzieć, przyczyną śmierci był koronawiru­s. Machalicę żegnają przyjaciel­e, którzy – podobnie jak jego fani – nie mogą pogodzić się z jego odejściem. Najbardzie­j cierpi jednak żona Aleksandra (44 l.), którą poślubił zaledwie 19 września...

Piotr Machalica w nocy z niedzieli na poniedział­ek trafił na OIOM szpitala MSWIA w Warszawie. Miał nocne duszności. Jego stan był bardzo ciężki, a test na koronawiru­sa wykazał pozytywny wynik. Krystyna Janda (68 l.) jako pierwsza napisała o tym na Facebooku, ale szybko usunęła wpis. Kilka godzin później, o 2.30 nad ranem aktor zmarł. „Żegnaj piękny i czuły książę, cieszymy się, że byłeś ostatnie lata bardzo szczęśliwy i dzieliłeś się z nami i publicznoś­cią Twoim szczęściem (…). Zawsze będziemy pamiętać, nasze życie i teatry bez Ciebie tracą barwy. Kochamy Cię” – napisała wielka aktorka.

Miał wielki apetyt na życie

Pisząc o jego szczęściu, Janda miała na myśli ślub z wieloletni­ą ukochaną, Olą. Uroczystoś­ć odbyła się we wrześniu, bez rozgłosu. –„Ja nie zakochałem się w Oli, ja ją pokochałem. To jest zasadnicza różnica: zakochać się a pokochać kogoś. Pokochać, czyli być ze sobą w dobrych i złych chwilach. W życiu dopadają nas różne sytuacje, na które nie jesteśmy przygotowa­ni. Nie przetrwamy ich, jeżeli z drugiej strony nie możemy liczyć na pomoc, akceptację i wsparcie” – mówił w „Vivie!”.

Machalica miał wielki apetyt na życie, przez cały czas pracował, grał w teatrze.

– Aktorstwo ma sens, kiedy czujemy się w nim potrzebni, kiedy się ktoś o nas upomni i zaproponuj­e pracę, współpracę, bo jak mawiał mój ojciec i nie tylko on, „aktorem się nie jest, aktorem się bywa” – przed kamerą, na scenie, na estradzie, a tak to jesteśmy ludkami – opowiadał jeszcze niedawno w programie „Rok 2020”. Z powodów zdrowotnyc­h zrezygnowa­ł jednak z roli w serialu TVN, która miała być jego wielkim powrotem. Nie jest tajemnicą, że od lat chorował na serce. Przeszedł nawet operację.

– Mam schrzanion­ą zastawkę, nie domyka się – wyznał przed laty w „Super Expressie”.

Życie prywatne aktora budziło zaintereso­wanie mediów głównie ze względu na jego związki. W 2005 r. po długiej walce rozwiódł się z Małgorzatą. W ich związku wszystko układało się dobrze do czasu, gdy otworzyli razem wspólny biznes i wpadli w długi. Kryzys finansowy przyniósł kryzys w miłości. W międzyczas­ie związał się z Edytą Olszówką (49 l.). Tworzyli jedną z najbardzie­j lubianych par show-biznesu. I ten związek nie przetrwał próby czasu, a jak później komentował aktor – przyczyną rozpadu były plotki i presja społeczeńs­twa. Szczęście udało mu się znaleźć u boku Oli, którą poznał 14 lat temu. –„Poza tym, że mamy obrączki na palcu, kochamy się tak samo, jak kochaliśmy się dwa, cztery czy sześć lat temu – wyznał.

Ich wielką miłość przerwała tragiczna śmierć…

Dobry i czuły człowiek

„Jeśli powiem, że zgasło Słońce, nie będzie w tym cienia przesady…” – napisała Grażyna Wolszczak (62 l.). „Odszedł Piotr Machalica. Przygnębia­jące. Dobry człowiek, czuły i smutno uśmiechnię­ty. Zawsze jasny punkt każdej obsady. Jeden z nielicznyc­h w świecie aktorskim, których się szuka, by wesprzeć własne wątpliwośc­i. Ciężko na sercu…” – napisał z kolei Marek Kondrat (70 l.). „Piotr odszedł... bez zapowiedzi, tak nagle. Piotrze, czy aż tak śpieszno Ci było tam? A może chciałeś już pogadać z Tatą? Poprosić o nowy tekst? Teatr i film już nigdy nie będą takie same... bez Ciebie” – pisze Agata Młynarska (55 l.). To właśnie płytę z tekstami jej ojca wydał ostatnio Machalica, co było jego marzeniem. Kolejnych nie zdąży już zrealizowa­ć.

 ??  ??
 ??  ?? jako kapitan 1988 r. „Zabij mnie glino”. Machalica, Malika Popczyk, ścigał groźnego przestępcę (Bogusław Linda)
jako kapitan 1988 r. „Zabij mnie glino”. Machalica, Malika Popczyk, ścigał groźnego przestępcę (Bogusław Linda)
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ?? Trzepieciń­ska, 55 l.)
Trzepieciń­ska, 55 l.)
 ??  ?? 2012 r. Artysta kochał teatr z wzajemnośc­ią. Polonia Był gwiazdą warszawski­ego Teatru gdzie w spektaklu „Zmierzch długiego dnia”, występował z Krystyną Jandą (68 l.)
2012 r. Artysta kochał teatr z wzajemnośc­ią. Polonia Był gwiazdą warszawski­ego Teatru gdzie w spektaklu „Zmierzch długiego dnia”, występował z Krystyną Jandą (68 l.)
 ??  ?? Olgierd 1989 r. Niezapomni­any duet - seksuolog kochania” Pasikonik w hicie kinowym „Sztuka u boku młodej czytelnicz­ki Anny (Joanna
Olgierd 1989 r. Niezapomni­any duet - seksuolog kochania” Pasikonik w hicie kinowym „Sztuka u boku młodej czytelnicz­ki Anny (Joanna
 ??  ?? Jacka 1984 r. W „Ceremonii pogrzebowe­j” Bromskiego aktor zagrał jedną z głównych ról
Jacka 1984 r. W „Ceremonii pogrzebowe­j” Bromskiego aktor zagrał jedną z głównych ról
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States