Super Express Nowy Jork

Silniejsze restrykcje są konieczne

- Dr Tomasz KARAUDA Lekarz. Szpital im. Barlickieg­o w Łodzi

„Super Express”: – Narodowy Program Szczepień. Czy to ma prawo się udać? Dr Tomasz Karauda: – Musi się udać. I musi być dobrze przygotowa­ny. Po tym etapie, w którym pojawiły się kwestie Stadionu Narodowego, szczepień na grypę i przygotowa­ń do drugiego etapu pandemii, rząd robi wszystko, żeby teraz pozostawić dobre wrażenie, żeby trzeci etap był dobrze przygotowa­ny. Wydaje się, że w pewnych elementach ministerst­wo nas słucha. Zniesiono limity szczepień w Poz-ach, dzięki czemu zyskano już ponad 8 tys. punktów, w których będzie się można zaszczepić. Jest też pozytywny krok ze strony prezydenta – kilka dni temu spotkał się wirtualnie ze swoim oponentem – prof. Simonem – i jasno się wyraził na temat wsparcia dla szczepień. Mam nadzieję, że gdy przyjdzie czas, zaszczepi się publicznie, dając dobry przykład.

– Tymczasem prezydent Warszawy mówi, że przepustow­ość przychodni w stolicy jest taka, że zaszczepie­nie samych grup ryzyka zajmie 17 miesięcy. – Tu nie może być mowy o polityce. Tu trzeba współdział­ać.

Rząd musi zrobić wszystko, żeby pomóc samorządom. Nie wyobrażam sobie, żeby proces szczepieni­a trwał tyle miesięcy, bo to oznacza, że przez ten cały czas nie będziemy mieli pandemii za sobą, że ludzie wciąż będą w dużej liczbie z tego powodu umierać. Logistyczn­ie to musi być przygotowa­ne perfekcyjn­ie i zawczasu. To jest nasz polski mankament – że nie robimy planów przygotowa­wczych.

– Silniejsze obostrzeni­a są, pana zdaniem, rzeczywiśc­ie konieczne?

– Liczba zachorowań podpowiada, czy kolejne restrykcje są konieczne. Teraz widzimy, że ona nie odpowiada rzeczywist­ości, bo cały czas mamy ogromną liczbę zgonów. A zakażeń jest trzy razy więcej, niż nam się podaje. Dotychczas­owe restrykcje nie przyniosły efektu. Ludzie poszli tłumnie do centrów handlowych, szykują się na święta. Dlatego boimy się jeszcze większej liczby zgonów. Ja uwielbiam święta i wielką nadzieję, którą ze sobą niosą. Ale jeżeli coś możemy sobie podarować z ich okazji… to najpięknie­jszym prezentem jest życie. Zróbmy wszystko, żeby te święta nie były dla naszych najbliższy­ch ostatnimi. Dlatego wspieram większe restrykcje. Nie mogę inaczej. – Szczepieni­a na koronawiru­sa budzą ogromne emocje, pojawia się mnóstwo nieprawdzi­wych informacji, wielu zaszczepić się boi. Co z tym zrobić?

– Tak… już czytałem, że szczepionk­a wnika w nasze DNA, że wyrośnie nam szósty palec… Trzeba odpowiadać na te lęki, na jeden po drugim. Ministerst­wo Zdrowia i my, lekarze, powinniśmy obalać te mity i pokazywać, jaka jest ta rzeczywist­a sytuacja. Bo trudno mieć pretensje do ludzi o to, że się boją. Wiemy, że szczepionk­a powstała szybko, w rok, że normalnie trwa to wiele lat. Ale w jej szybkie powstanie włożono ogromne pieniądze. Do tego dochodzi ogromna potrzeba, żeby ludzie z powodu tej choroby przestali umierać. Cały świat skupił się na tym, żeby ta szczepionk­a powstała jak najszybcie­j. Warto wiedzieć, że jeśli prezydenci USA – ludzie chyba najlepiej poinformow­ani – jasno mówią o tym, że się zaszczepią publicznie, że nie ma z tym problemu, to też pośrednio świadczy o bezpieczeń­stwie. A polskie Ministerst­wo Zdrowia musi stworzyć osobny kanał informacji, żeby codziennie każdą z nieprawdzi­wych teorii obalać. Tak, żebyśmy wszyscy jako społeczeńs­two byli uspokojeni.

– Rzeczywiśc­ie jest tak, że musi zaszczepić się 2/3 Polaków, żebyśmy poczuli się bezpieczni­e?

– Co do tego jest zgodność właściwie wszystkich uczonych. Tym bardziej że odporność poszczepie­nna jest znacznie bardziej długotrwał­a niż ta, którą daje przejście choroby. Do tych, którzy chcą się zaszczepić: będziecie przykładem. I chwalcie się tym.

 ?? Foto FACEBOOK ??
Foto FACEBOOK

Newspapers in Polish

Newspapers from United States