Podstęp ma ocalić Trumpa
Pozwali samych siebie, żeby Trump dalej był prezydentem!
Pozwali samych siebie, żeby Donald dalej był prezydentem!
Od wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych minęły już niemal dwa miesiące, a Donald Trump (74 l.) nadal nie może pogodzić się z przegraną. I chociaż sądy stanowe odrzuciły wszystkie jego pozwy i pisma, to Republikanie wciąż wymyślają coraz to dziwaczniejsze sposoby na to, by cofnąć czas.
Czy jest jeszcze szansa na to, że Donald Trump (74 l.) pozostanie w Białym Domu? On sam najwyraźniej wciąż ma na to nadzieję! Bo chociaż od wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych minęły już niemal dwa miesiące, to Republikanie wciąż wymyślają coraz to dziwaczniejsze sposoby na to, by unieważnić ich rezultaty.
Najpierw prawnicy Trumpa składali pozwy w kolejnych sądach stanowych, twierdząc, iż doszło do oszustw przy liczeniu głosów. Ale sędziowie pozwy odrzucali. W paru przypadkach wyrażono zgodę na ponowne przeliczenie głosów, co gdzieniegdzie doprowadzało do doliczenia się większej liczby wyborców popierających... Joego Bidena (78 l.). Sąd Najwyższy też nie pozostawił Trumpowi złudzeń.
Ale najbardziej uparci Republikanie nie składają broni. Bo wszak dopiero 6 stycznia w Kongresie dojdzie do oficjalnego podliczenia głosów elektorskich i zatwierdzenia wyników wyborów.
Posiedzeniu temu będzie przewodniczył wiceprezydent Mike Pence i właśnie w tym zwolennicy teorii o oszustwach widzą swoją ostatnią szansę. Kilkunastu członków republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów pozywa Pence’a i żąda, by unieważnił wyniki wyborów. Tym sposobem ludzie Trumpa pozywają w pewnym sensie samych siebie.
Czy uda im się ta sztuczka? Na razie Demokraci i Republikanie współpracują – odrzucając weto prezydenckie do ustawy o finansowaniu obrony. Izba Reprezentantów odrzuciła je stosunkiem głosów 322 do 87.
Trump sprzeciwił się przepisom, które spowolniłyby wycofywanie wojsk z Afganistanu i nakazywały zmianę nazwy 10 baz wojskowych, którym patronują oficerowie Konfederatów.
– Sprzeciwiam się niekończącym się wojnom, podobnie jak amerykańska opinia publiczna – powiedział Trump w swoim uzasadnieniu weta.
MTA dostanie pieniądze federalne