Super Express Nowy Jork

KORWIN SUPER JKM Zabrania się zabraniać

-

– Jeśli mamy mieć do czynienia z akcją promocyjną szczepień, powinna być ona przygotowa­na w sposób profesjona­lny. Z tego, co

piguł-w słyszałem w wypowiedzi­ach ministra Dworczyka, twarzami tej kampanii miał być Cezary Pazura oraz Wiele osób wyrażało niewiarę, iż dżinista Stanisław i Mateusz Banasiukow­ie. (o czym pisałem przed tygodniem)

A te osoby na tej liście się nie pojawiły. mógł zostać premierem rządu Można odnieść wrażenie, że to – i to największe­go kraju na świecie! są takie patologie polskie w Facet, który nosił maseczkę, by przez ce: kolesiostw­o, załatwiact­wo, nepotyzm, pomyłkę nie połknąć jakiegoś owada sitwy i przede wszystkim ten – i nie chciał się szczepić, by nie zabijać chaos organizacy­jny. Ale skutek jest bakteryj! W Indiach krowy istotnie są święte – ale np. muzułmanie zabijają zwierzęta i to w sposób dość okrutny; i co – premier dżinista na to pozwalał? Oczywiście, że TAK! Jego wiara zakazywała JEMU zabijać zwierzęta. Natomiast zabraniała mu, by zabraniał innym to robić! Nie mógłby więc w Polsce nakazać wszystkim się szczepić – ale nie mógłby też zakazać szczepieni­a się.

Normalny facet, po prostu. W przeciwień­stwie do niektórych odmian chrześcija­n, którzy usiłują innym (dla ich dobra, oczywiście!) to i owo narzucić. Co wielu Polaków uważa za normalne.

Z tym ubojem zwierząt to też nie jest tak, jak się powszechni­e uważa. Jesteśmy mięsożerca­mi – i nawet wegetarian­ka, gdy zajdzie w ciążę, czuje, że jej organizm domaga się mięsa – i poświęca zasady dla dobra dziecka. Ale są tam też i fanatyczki. Jedna weganka postanowił­a nawet swojego kota wychować na weganina. Niestety, zdechł.

Ciekawe, czy przeżyłby na diecie wegetariań­skiej (tam wolno pić mleko i jeść jajka)? Hmmm... moje koty sceptyczni­e pomrukują. Obiecałem im, że nie będę na nich eksperymen­tował. Tak więc jeśli musimy jeść zwierzęta, to musimy je zabijać. Jaki sposób uboju jest najbardzie­j humanitarn­y? Bo ja wiem... Nikt jeszcze nie umarł na kilka sposobów – więc trudno powiedzieć. Jest w tej sprawie ciekawy argument. Każdy Polak czytał „Quo vadis” i/lub oglądał film według książki śp. Henryka Sienkiewic­za. Występuje tam (to postać historyczn­a!) śp. Gajusz Petroniusz, arbiter elegantiar­um. I kiedy popada on w niełaskę cesarza Nerona, popełnia samobójstw­o.

W jaki sposób? Każe podciąć sobie żyły i (wraz z kochanką) umierają spokojnie i bezboleśni­e z upływu krwi. Czyli dokładnie tak, jak żydzi i muzułmanie zgodnie z nakazem Boga zabijają bydło rzeźne. Nie wolno więc muzułmanom, żydom czy komukolwie­k zabraniać zabijać w ten sposób własnych zwierząt. Można natomiast wymagać, by nie oglądały tego dzieci – ani nikt, kto takich scen oglądać nie chce.

Przestępst­wo zgorszenia publiczneg­o popełniają więc nie rzezacy zabijający bydło tak, by mięso było halal, czyli koszerne – lecz ci, co podstępnie zakradają się do rzeźni, filmują ten szlachtune­k – i udostępnia­ją te sceny! Ja wiem, że oni chcą dobrze... Jak ta weganka dla kota!

Newspapers in Polish

Newspapers from United States