Uratowałam 340 chorych
Dziesięć lat temu Doda (37 l.) wygłosiła z opolskiej sceny przejmujący apel, w którym zachęciła widzów do zgłaszania się do bazy dawców szpiku kostnego. Poruszyło to setki fanów. Od tego czasu udało się uratować życie 340 osób chorych na białaczkę. – To dzięki osobom takim jak ty dobro może wiecznie trwać – takie podziękowania otrzymała artystka od fundacji DKMS.
Przed dziesięcioma laty piosenkarka była narzeczoną Nergala (44 l.). Artysta zachorował na białaczkę.
Oboje nie robili z tego tajemnicy, wręcz przeciwnie, dzięki apelowi Dody kilka tysięcy osób zadeklarowało chęć oddania swojego szpiku.
„Jak zapewne wiecie, mój narzeczony jest bardzo chory. Ale nie tylko on, jest mnóstwo osób chorych na białaczkę w Polsce. Tylko i wyłącznie od nas zależy, czy te osoby przeżyją. Wystarczy tylko zarejestrować się na stronie DKMS i po prostu być ich dawcą szpiku” – powiedziała wówczas Doda.
Jak się okazało, słowa gwiazdy spowodowały wielkie poruszenie.
„Doda, twoje zaangażowanie sprawiło, że miliony osób w całej Polsce dowiedziało się o istocie dawstwa szpiku. 40 000 osób zarejestrowało się w bazie DKMS. Od twojego apelu minęło już 10 lat, a 340 osób pomogło potrzebującym pacjentom” – przeczytała piosenkarka w liście od fundacji DKMS.
Doda nie kryje swojego wielkiego poruszenia.
„Myślałam, że już to mało kto pamięta... Jeżeli przyjdzie mi umrzeć teraz, to będę czuła się spełniona. Nie dzięki nagrodom czy moim spełnionym marzeniom, ale temu, że zrobiłam wszystko, by uratować jednego człowieka, a udało się aż 340 żyć” – napisała piosenkarka na Instagramie.
Brawo Doda! Jesteśmy pod wielkim wrażeniem.