Mucha odleciała WRÓCI TUSK?
Smutek, niepewność, rozczarowanie i wielka tęsknota za Donaldem Tuskiem (64 l.) w roli przywódcy PO – takie emocje towarzyszą politykom Koalicji Obywatelskiej, z którymi rozmawiał „Super Express” po tym, jak jedna z czołowych posłanek PO Joanna Mucha (45 l.) odeszła z partii i zasiliła szeregi formacji Szymona Hołowni (45 l.). – Liczę jeszcze na Donalda Tuska, liczę, że wróci – mówi nam poseł KO Jerzy Borowczak (64 l.).
Joanna Mucha to drugi głośny transfer w ostatnich dniach z Koalicji Obywatelskiej do Polski 2050 Szymona Hołowni. Wcześniej swoją współpracę z Hołownią ogłosił senator Jacek Bury (54 l.). A niewykluczone, że szykują się do tego kolejni politycy!
– Borys Budka nad tym wszystkim nie panuje. Słyszałem o kilkunastu naszych posłach, którzy mogą pójść za Muchą do Hołowni. W PO wrze – mówi nam jeden z posłów KO.
Tymczasem niektórzy szansy upatrują w Donaldzie Tusku, który mógłby pomóc PO w tym fatalnym dla niej czasie.
– Znam go 40 lat, kumplowaliśmy się, razem pracowaliśmy w Gdańsku. I wysoko go cenię, i liczę jeszcze na Tuska. Liczę na jego kreatywność, mądrość. (...) Na pewno byłby dla PO ogromnym wsparciem, liczę, że jeszcze wróci i nam pomoże – mówi nam Jerzy Borowczak.
– Nie jest łatwo panować nad partią zdalnie, wszystko przez koronawirusa, łatwiej się kłusuje. I pan Hołownia może sobie pokłusować teraz, wybiera takie słabe sztuki, które jak Joanna Mucha nie dostały think tanku i się obraziły. Cóż, jest ta obawa, że inni nasi posłowie odejdą, bo wiem, że jeszcze kilku przebiera nogami
– podsumowuje poseł.