NOWY POCZĄTEK
NAD MAŁŻEŃSTWEM STAŃSKICH W SERIALU „BARWY SZCZĘŚCIA” ZNÓW ZBIERAJĄ SIĘ CZARNE CHMURY. KOLEJNE KŁOPOTY W ZWIĄZKU PRZELEJĄ WRESZCIE CZARĘ GORYCZY I BOŻENA ZAŻĄDA ROZWODU
Po wypadku, któremu uległ Springer (Grzegorz Małecki), parze wcale nie było łatwo naprawić swój związek. Niedająca za wygraną Marta (Aneta Teodorczuk) znów pozbawiła ich szansy na pojednanie, oznajmiając Sylwii (Marta Żmuda Trzebiatowska), że spodziewa się dziecka Dawida. I nawet gdy jej ciąża okazała się po prostu kolejnym kłamstwem, mściwa kobieta nie chciała opuścić Majaków, zatruwając skutecznie spokój małżonków.
Oboje jednak mają już dość toksycznej atmosfery wokół ich relacji oraz kłamstw i niedomówień, dlatego decydują się na boleśnie szczerzą rozmowę. Zarówno Sylwia, jak i Grzegorz wyznają sobie całą prawdę i przyznają się do swoich przewinień. Springer opowie o romansie z Martą, Kubus zaś o swoim pocałunku z Jurkiem (Kamil
Kula). Wyznanie win dla obojga stanie się symbolicznym oczyszczeniem i wreszcie pozwoli im się pojednać. Czy tym razem uda im się zażegnać kryzys na dobre?
PIĄTEK 15.55 TVP 1
Stańskim udało się już pokonać niejeden kryzys w małżeństwie, tym razem jednak Bożena (Marieta Żukowska) nie zamierza być tak wyrozumiała dla męża jak dotąd. A wszystko przez plotki, które zaczęły krążyć po hotelu, odkąd zatrzymała się w nim Oliwka (Wiktoria Gąsiewska). Pogłoski o romansie, w który młoda dziewczyna miała się wdać z Brunem (Lesław Żurek), dojdą w końcu do uszu Bożeny. Upokorzona Stańska najpierw przeszuka jego pokój, wypatrując dowodów zdrady, a później, ignorując tłumaczenia męża, zażąda rozwodu.
Kłótnie małżonków przerwie jednak niespodziewanie płacz dziecka rozlegający się na hotelowym korytarzu. Odkrycie, którego dokona małżeństwo, będzie dopiero początkiem poważnych kłopotów. Czy zjednoczoną ich one na nowo?