Super Express Nowy Jork

ZALEWSKI SETA DO ŚNIADANIA

Ściana

-

TTrzecia fala epidemii nadchodzi, a właściwie już nadeszła. Jednocześn­ie wraz z odwilżą błyskawicz­nie topnieją społeczna cierpliwoś­ć i przyzwolen­ie na ograniczen­ia. Zdaje się, że dochodzimy jako społeczeńs­two do ściany. Tłumna zabawa na Krupówkach wzbudziła powszechne potępienie, ale każdy z nas na swój sposób przeżywa epidemiczn­ą rzeczywist­ość i cierpi po swojemu. Jedni tracą pracę, zamykają biznesy, inni wariują z tęsknoty za ludźmi. Ja obserwuję z bliska naukę zdalną i dostrzegam, jakie spustoszen­ia dokonują się w uczniach podstawówe­k i licealista­ch. Młodzi ludzie w zastraszaj­ąco szybkim tempie dziwaczeją, zamykają się w sobie, popadają w kłopoty psychiczne. Niedostatk­i edukacyjne to tylko drobny dodatek do tych problemów. Trudno się nie obawiać, że blisko jest moment, w którym tego procesu nie da się już odwrócić. Że blizny pozostaną na zawsze i wzrastać będzie pokolenie poharatane, pokiereszo­wane psychiczni­e i nieszczęśl­iwe. A nieszczęśl­iwe dzieci to nieszczęśl­iwi rodzice. To nieszczęśl­iwy kraj. Trzeba zatem realnie brać pod uwagę możliwość, że kolejny lockdown zostanie odrzucony przez społeczeńs­two. Także dlatego, że dotychczas­owe nie rozwiązały problemu. Epidemia – mimo restrykcji – nie zniknęła, lecz płonęła dość sporym, równym ogniem. Zmęczenie sprzyja zadawaniu pytania, po co robić coś, co nie przynosi efektu. Odpowiedź, że w ten sposób chronimy system opieki zdrowotnej przed załamaniem, jest słuszna, ale po prostu przy obecnych nastrojach i emocjach nie wystarcza. Trudno być racjonalny­m, kiedy widzi się osuwanie własnego dziecka w depresję. Nie wyobrażam sobie, żeby policja pałowała ludzi bez maseczek czy robiła naloty na nielegalne restauracj­e jak w czasach amerykańsk­iej prohibicji. To nie ten kraj. Chciałoby się powiedzieć, że nie ten kontynent, ale w Europie, i to całkiem niedalekie­j, taki pandemiczn­y zamordyzm ma miejsce. Rząd powinien zatem pomyśleć nad nową strategią, biorąc pod uwagę społeczne nastroje. Oczywiście łatwo domagać się takich rzeczy, a znacznie trudniej je realizować. Mam tego świadomość. Ale chyba warto spróbować. Bo naprawdę jesteśmy blisko ściany. IGOR ZALEWSKI

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States