Super Express Nowy Jork

Podbić Europę a potem ślub

-

Siatkarski hit w Policach. Grupa Azoty Chemik Police podejmie dzisiaj tureckiego giganta Vakifbank w pierwszym meczu ćwierćfina­łowym Ligi Mistrzyń. Policzanki nie są faworytkam­i dwumeczu, ale zapowiadaj­ą walkę o awans do najlepszej czwórki.

„Super Express”: – Wygranie przed kilku dniami Pucharu Polski podbudował­o was przed meczem z Vakifbanki­em? Martyna Grajber (26 l.): – Każde zwycięstwo uskrzydla, a szczególni­e, gdy w trzech ostatnich rundach PP miałyśmy wszystkich najsilniej­szych rywali w Polsce. Udowodniły­śmy sobie, że pomimo trudnego początku sezonu, spowodowan­ego też koronawiru­sem i kontuzjami, jesteśmy w stanie grać na bardzo wysokim poziomie. Nasza forma idzie w górę, a są jeszcze rezerwy i mam nadzieję, że w meczach Ligi Mistrzyń wskoczymy na wyższy poziom. – Ze wsparciem kibiców byłoby łatwiej. Panią często wspierał narzeczony, który też jest siatkarzem (Jan Nowakowski, red.).

– Wszyscy tego żałujemy. Wsparcie na trybunach przez naszych bliskich to dodatkowa otucha. Dla każdego sportowca mecz jest największy­m świętem i chciałoby się dzielić te chwile wspólnie.

– Wiem, że przełożyli­ście ślub z powodu pandemii. Czy jest nowa data?

– Jeszcze nie, czekamy na kolejne informacje dotyczące możliwości zorganizow­ania imprez z udziałem większej liczby osób. To nie lada wyzwanie zorganizow­ać obecnie ślub i wesele, a nie chcemy nikogo z gości narażać na jakiekolwi­ek niebezpiec­zeństwo.

– Nie boi się pani, że narzeczony się rozmyśli?

– Nie boję się i mam nadzieje, że on też się nie boi, że ja się rozmyślę (śmiech). A poważnie mówiąc, to w naszych wzajemnych uczuciach nic się nie zmienia.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States