Zadawał jej pytania o seks
To już druga była pracownica, która oskarża gubernatora o molestowanie
To już druga była pracownica, która oskarża gubernatora o molestowanie
Kolejna kobieta oskarża gubernatora NY Andrewa Cuomo (64 l.) o molestowanie seksualne. Charlotte Bennett (25 l.) jest w wieku jego najstarszych córek.
Po oskarżeniach Lindsey Boylan (37 l.), która w poprzedni weekend zarzuciła gubernatorowi Nowego Jorku, że proponował jej rozbieranego pokera i pocałował ją z zaskoczenia w swoim biurze, pojawiają się nowe oskarżenia.
Tym razem o molestowanie oskarża go była asystentka wykonawcza i doradczyni ds. polityki zdrowotnej – Charlotte Bennett. Ze swoich przeżyć w okresie pracy dla Cuomo zwierzyła się New York Timesowi.
Cuomo miał jej zadawać pytania dotyczące jej życia seksualnego. Pytał ją, czy ma się do kogo przytulić (bo on nie) i czy uprawiała seks ze starszymi mężczyznami. Mówił też, ze jest otwarty na relacje z kobietami powyżej 22 lat.
Z historii Charlotte Bennett wynika, że prowadziła wiele szczerych i dość swobodnych rozmów z gubernatorem. Opowiadała mu m.in. o swoich doświadczeniach jako ofiara napaści na tle seksualnym, czym według niej wydawał się niezdrowo zafascynowany. Kiedy powiedziała, że chce zrobić sobie tatuaż, Cuomo zasugerował, by zrobiła go na pośladku.
„Charlotte Bennett była pracowitym i cenionym członkiem naszego zespołu podczas pandemii” – napisał Andrew Cuomo w wydanym w sobotę oświadczeniu. – Ma pełne prawo zabrać głos.
– Nigdy w żaden sposób nie zalecałem się do pani Bennett ani nigdy nie zamierzałem działać w jakikolwiek sposób, który byłby niewłaściwy – oświadczył Cuomo, który twierdzi, że wobec 25-letniej asystentki chciał być kimś w rodzaju mentora. – Ostatnią rzeczą, jakiej bym kiedykolwiek pragnął, było sprawienie, by poczuła którąkolwiek z rzeczy, o których donosi – dodał.
Zapowiedział również dochodzenie w sprawie oskarżeń, które ma poprowadzić była sędzia federalna Barbara Jones, wyznaczona przez... niego samego.
Ta część oświadczenia Cuomo wywołała prawdziwą burzę wśród nowojorskich polityków.
„Oskarżony nie może wyznaczyć śledczego” – napisała na Twitterze kongresmenka Kathleen Rice z Long Island. Inni politycy z Kapitolu i Zgromadzenia Stanowego uważają, że dochodzenie powinno przeprowadzić biuro prokuratora generalnego stanu.para