Młynarska usunęła obie piersi
Paulina Młynarska (51 l.) postanowiła publicznie opowiedzieć o swoim dramacie ++ Znana dziennikarka Paulina Młynarska boi się raka ++
To była jedna z najtrudniejszych decyzji w jej życiu. Paulina Młynarska (51 l.) poddała się podwójnej mastektomii. Dziennikarka usunęła piersi ze względu na wysokie ryzyko zachorowania na nowotwór. Prezenterka opowiedziała całą swoją historię, która chwyta za serce.
Piersi są atrybutem kobiecości, dlatego też ich utrata jest ogromnym ciosem, czasami nawet traumą dla kobiety. Jednak ważniejsze od wyglądu jest zdrowie. Dlatego też Paulina Młynarska zdecydowała się na chirurgiczne usunięcie piersi, o czym z trudem opowiedziała.
„Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę »zachowawczą«, czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na ostre cięcie – leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną” – napisała w sieci.
Paulina podała za wzór Angelinę Jolie, która w 2013 r., zdecydowała się na ten sam krok. – Dziś wiemy, że „efekt Angeliny” uratował tysiące kobiet. Na szczęście świat się zmienia – tłumaczyła.
Teraz Młynarska jest przykładem i wzorem dla innych kobiet, które znalazły się w takiej samej sytuacji.
Mastektomia to zabieg chirurgiczny polegający na usunięciu gruczo
łu piersiowego. Jest wiele rodzajów mastektomii, może być profilaktyczna, jak w przypadku Pauliny Młynarskiej. Po operacji dziennikarkę czeka wiele tygodni rehabilitacji. Będzie mogła również poddać się rekonstrukcji piersi. Można ją wykonać bezpośrednio po mastektomii albo w późniejszym terminie. Do wykonania takiego zabiegu lekarz może wykorzystać tkankę własną lub użyć implantów piersi.