NIE CHCĄ GO OGLĄDAĆ W POLSCE Pazura ucieka do Rosji
Cezary Pazura (59 l.) od lat nie ma dobrej passy. Praktycznie każda produkcja z jego udziałem ponosi komercyjną porażkę. Nic dziwnego, że aktor rozważa wyjazd z Polski. Jego żona i agentka Edyta Pazura (33 l.) aż zaciera ręce z radości. Właśnie załatwiła ukochanemu kontrakt z agencją aktorską w Moskwie. Tylko że sam Cezary jest tym przerażony...
No, biedak nie ma szczęścia. Po serii nieudanych filmów i seriali powstało powiedzenie „klątwa Pazury”. W zasadzie każda produkcja z jego udziałem była klapą. Może dlatego aktor postanowił szukać szczęścia za granicą, a dokładniej w Rosji.
Żona Cezarego, która jest jego agentką, chwali się, że wynegocjowała dla niego kontrakt z moskiewską agencją aktorską. – Działam, jeśli chodzi o rynek międzynarodowy. Chcę go oddać w ręce profesjonalistów, dużych międzynarodowych agencji. Ja chcę reprezentować go w Polsce – zapowiada swoje plany względem męża Edyta Pazura.
A on biedny aż drży na samą myśl.
– Ja się strasznie boję. Zrobić, to ja zrobię. Ale ja muszę wyjechać z domu. A mi się nie chce. Po męsku mi się nie chce. Ja pod tym względem jestem dzikus. Jak gdzieś jechać, to na wczasy. Ale jechać do pracy za granicę?! – mówi przerażony Pazura w wywiadzie z Magdą Mołek. Ale żona aktora jest zapalona i chętna nawet na przeprowadzkę za granicę. – Czarek mnie pyta: a co jak dostanę kontrakt na rok? No to mówię: no to się pakujemy i jedziemy na rok do Moskwy. A on jest przerażony. Pojedziemy wszyscy, jeszcze mu dzieci wezmę – zaciera rączki agentka przestraszonego aktora.
Ale to nie wszystko.
Jak pochwalił się sam Pazura, dostał też propozycję zagrania w tureckim filmie, ale boi się grania w tym języku.
No cóż, miejmy nadzieje, że w końcu coś się uda.