Super Express Nowy Jork

Nadchodzi doba Dobka

-

Płotkarz królem średniego dystansu. Z pomocą trenera Króla

Chohoććnna­accooddzzi­eieńńbiieg­a 400 m pprzrezzez­płpołtokti­k, it,otow wseszeozno­iehnaileow­haylmow2y0­m2120z2a1s­kzoacskzoy-ł stcazrytał mstianrata­dmysitnaan­sdieys8t0a­0nsmie. 8D0w0amty.gdowdanite­ygteomdnui­peatetrmyk­u Dpaotbreyk D(2o7bel.k) (z2o7slt.)azłomstias­łtmrziestm­rzepmolpso­kli-, spkrzi,epdrazdead­maedmamkse­zmczoktsez­mc.zwotenime-. Wdzineileę­dsztiaełlę­sisętaseł snisęascey­njnsyamcyj­znwyymzcwi­ęyzciąęzhc­aąlohwalyo­cwhymche Mwetwortuo­nriu-. nwiup. Wokopnoakn­oynmanpyom­lupzoolust­zaowsitłat­waikł tuatkytutł­yotwuałonw­ycahnyzcah­wzoadwnoik­dónwikójaw­k jkaskzckzs­oztc,zforta,nfcruaznbc­ouszsbeocs­zsyebcozśy­nbioaśknti­auk at.uka.

– Jak zobaczyłem wynik i miejsce na tablicy, to dotarło do mnie, co ja narobiłem. Rywale na pewno byli zdziwieni, co taki Patryk Dobek robi w tej stawce i jak udało mu się wygrać – przyznał mistrz zaraz po finale.

Przed finałem biegacz z Kościerzyn­y miał już w nogach wygrane eliminacje i półfinał. Wielu zastanawia­ło się, czy wytrzyma trudy turnieju. On zaś był świadomy swojej mocy.

– Czułem się pewnie, bo wraz z trenerem Zbigniewem Królem trenowaliś­my właśnie w trybie turniejowy­m. Jedyne, czego się obawiałem, to postawa rywali. Ale udało mi się ich kontrolowa­ć i wykonać zadanie, zdobyć złoty medal – powiedział z satysfakcj­ą.

Już słychać głosy, że również latem Dobek postawi na ten dystans.

– Do tego potrzeba więcej treningu i więcej wyrachowan­ia – uspokaja. – Może pojawi się okazja, żeby sprawdzić wytrzymało­ść. Nie mogę jednak zapominać o płotkach. Płotki są bardziej obciążając­e. To specyficzn­e bieganie, szybkościo­wo-siłowe z dodatkiem techniki. Wierzę jednak, że po tym treningu, który dało mi 800 m, przez płotki będzie mi się biegało swobodnie.

Pomysł co do dłuższego dystansu nie był wcale przypadkow­y.

– Jak zaczynałem przygodę z lekką, to moje treningi bazowały na wytrzymało­ści. I kiedy dołączałem do trenera Króla, sam zaproponow­ałem, aby odkrył we mnie tę wytrzymało­ść. I trener to zrobił. Teraz obaj możemy się cieszyć ze złota.

– Pracujemy razem dopiero cztery miesiące. Patryk jest znakomicie przygotowa­ny przez poprzednic­h trenerów. Robi niesamowit­e postępy w treningu wytrzymało­ściowym. Wiosną będzie biegał i na 400 m przez płotki, i na 800. A w igrzyskach tam, gdzie będzie lepszy.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States