Przehulał 40 mln ma 200 zł emerytury
Michał Wiśniewski (49 l.) boi się o swoją przyszłość
Michał Wiśniewski (49 l.) boi się o swoją przyszłość
Był milionerem. Mógł inwestować i już do końca życia mnożyć swój majątek. Ale Michał Wiśniewski (49 l.) stracił dosłownie wszystko, a w dodatku dostanie głodową emeryturę. Wielki gwiazdor może liczyć tylko na 200 zł. To naprawdę nie wystarczy nawet na jedzenie.
Michał Wiśniewski 20 lat temu był na samym szczycie. Grał setki koncertów rocznie, jego płyty sprzedawały się jak świeże bułeczki i miał własne reality show w telewizji. Na jego konto spływały miliony, a on mógł być królem życia. Ale wszystko stracił. Niestety, teraz przyszłość pisze się w czarnych barwach. Wiśniewski dostanie głodową emeryturę.
– W mojej ocenie system emerytalny jest przestarzały i wkrótce przestanie działać. To jest tak stara instytucja, że już dawno powinn a zostać gruntownie zreformowana, co nie jest możliwe, bo jest niewygodna politycznie. Dopóki nasze pieniądze będą przerzucane z worka do worka, to jakieś ochłapy do nas trafią. Natomiast jakie ja mam szanse na emeryturę? Pomijam oczywiście fakt, że wyliczono mi ok. 200 zł miesięcznie – mówi
Michał w rozmowie z Plejadą. Wiśniewski nie ma jednak do nikogo pretensji. Przyznaje się, że zamiast odkładać na emeryturę i płacić składki, wolał korzystać z życia, kupować samochody i jeździć na wakacje. Tak jak wielu jego kolegów z show-biznesu. – Gdy przychodzi aktor, który zagrał w serialu składającym się z tysiąca. odcinków, i mówi, że będzie miał słabą emeryturę, to mam ochotę zapytać: serio? Przecież wystarczy policzyć, ile ten człowiek zarobił przez ostatnie lata. Oczywiście cieszę się, że mógł to zrobić, ale każdy z nas ma szansę na to, żeby zadbać o swoją przyszłość. Ja jestem tego najlepszym przykładem. Zarobiłem 40 mln i gdybym dbał o te pieniądze, to miałbym je do dzisiaj, pewnie ze sporym procentem – ujawnia Wiśniewski.