Trump zdetronizuje Zuckerberga?
Donald Trump (75 l.) postanowił zostać królem całego internetu. Chociaż Facebook i Twitter blokują jego konta po ataku na Kapitol, były prezydent Stanów Zjednoczonych nie zamierza się poddawać i uciekać z wirtualnego świata. Właśnie wyszło na jaw, co zamierza zrobić, żeby odzyskać swój głos w mediach społecznościowych. Jego współpracownicy potwierdzili niejasne dotąd plotki.
Kiedy po wyborach prezydenckich w USA Donald Trump stracił prezydenturę, nie była to dla niego jedyna dotkliwa strata. Bo w tym samym czasie stracił też swoje ukochane konto na Twitterze, a potem zablokował go także Facebook! Wszystko przez pamiętne wydarzenia na
Kapitolu. 6 stycznia tłum zwolenników Trumpa, zachęcany przez niego samego do kontynuowania walki o prezydenturę, ruszył na Kapitol, gdzie obradował Kongres zatwierdzający zwycięstwo jego rywala. Trump wołał wcześniej do tłumu na wiecu, że wybory prezydenckie 2020 zostały „ukradzione” i tak naprawdę to on je wygrał. Powtarza to zresztą po dziś dzień. Rozjuszeni ludzie wdarli się na Kapitol, zginęło pięć osób. Zarządcy mediów społecznościowych uznali, że wpisy Trumpa o „skradzionych wyborach” podpadają pod sprzeczne z regulaminem Twittera czy Facebooka podżeganie do przemocy i konta polityka zablokowano.
A przecież to poprzez Twittera Trump kontaktował się ze światem, to tam komentował wszystko, co tylko się dało! Co teraz? Już wcześniej plotkowano, że były prezydent USA chce stworzyć własne media społecznościowe. On sam wahał się w tej kwestii, teraz jednak podjął decyzję. Chce wrócić do internetu na własnych zasadach i rządzić nim sam. – Powrót prezydenta Trumpa do mediów społecznościowych nastąpi za dwa lub trzy miesiące – ujawnił Jason Miller, doradca byłego amerykańskiego przywódcy w wywiadzie dla Fox News. – To będzie nowa platforma, która zmieni reguły gry i przyciągnie dziesiątki milionów nowych użytkowników – dodał. Plan jest ambitny. Wygląda jak wyzwanie rzucone potentatom: Markowi Zuckerbergowi (37 l.), szefowi Facebooka, i Jackowi Dorseyowi (45 l.), założycielowi Twittera.