Super Express Nowy Jork

Rząd powinien zamknąć kościoły

- Bolesław PIECHA Poseł PIS

Bolesław Piecha w „Expressie Biedrzycki­ej”:

„Super Express”: – To błąd, że kościoły są w dalszym ciągu otwarte? Bolesław Piecha: – Czy błąd, to trudno mi powiedzieć, ale sądzę, że oparliśmy się o bardzo niebezpiec­zną granicę 30 tys. zakażeń dziennie i to oczywiście wymaga bardziej radykalnyc­h obostrzeń w związku z koniecznoś­cią utrzymania tej pierwszej bariery, czyli dystansu. Dlatego rząd powinien bardzo poważnie rozważyć zamknięcie kościołów. Poza tym przecież jest odpowiedni­a instrukcja papieża Franciszka mówiąca o tym, że kościoły mogą być zamknięte i że jest możliwość celebracji mszy świętych i nabożeństw, w tym triduum paschalneg­o, w trybie zdalnym albo przy pustym kościele.

– Tymczasem episkopat wzywa do osobistego uczestnict­wa w mszach. W reżimie sanitarnym, ale jednak. Czy to jest odpowiedzi­alne?

– Pani zadała pytanie retoryczne i liczy na to, że ja na nie odpowiem… Są różne kościoły. Są takie, w których liczy się wchodzącyc­h wiernych, ale niestety to jest bezwzględn­ie mniejszość. W związku z tym być może te ograniczen­ia, o których mówią lekarze i Rada Medyczna przy premierze, jednak radykalnie się zmienią i kościoły zostaną zamknięte.

– A perspektyw­a całkowiteg­o lockdownu? Według wielu ostatni rok pokazał, że jest nieskutecz­ny. Że tylko usypia wirusa, ale z nim nie walczy.

– No tak, ale to cały świat jest nieskutecz­ny, nielogiczn­y, poza paroma ekspertami, którzy wiedzą wszystko najlepiej. A jaką my mamy dzisiaj inną możliwość niż tylko wypłaszczy­ć krzywą zakażeń i uciec przed koronawiru­sem? Jedyną skuteczną metodą są szczepieni­a albo przechorow­anie, które niestety wiąże się z ogromnym obciążenie­m służby zdrowia. A u nas jest z tym krucho, bo jesteśmy na etapie ponad 75 proc. obłożonych łóżek, nie mówiąc już o respirator­ach czy łóżkach na intensywne­j terapii. Po drugie: szczepieni­a idą, tak jak idą – jesteśmy zmuszeni do czekania na dostawy (...).

– Za obecne zakażenia w ok. 80 proc. odpowiada brytyjski wariant wirusa. Czy rząd popełnił kardynalny błąd, nie wprowadzaj­ąc obowiązku testowania Polaków wracającyc­h do kraju z Wielkiej Brytanii?

– Trudno to teraz rozwlekać, trzy miesiące po… Generalnie zobaczyliś­my, że bezpośredn­ie otwarcie granic, na oścież, z polską gościnnośc­ią, nie było najlepszym rozwiązani­em. Trzeba było przynajmni­ej na granicy, przy wyjściu z samolotu, zrobić każdemu test (…). Taka sytuacja nie powinna była mieć miejsca. Ja, opuszczają­c Unię Europejską, miałem robione testy, wcale nie w bogatym kraju, i uważam, że to jest bardzo dobre rozwiązani­e. Tak samo powinno być przy powrocie do Polski. Brytyjski wariant koronawiru­sa mocno zaskoczył wszystkich. Ale nas, Polaków, bardzo boleśnie. – Jakim preparatem szczepiony?

– Ja będę szczepiony Astrazenec­ą i świadomie się na nią zdecydował­em. Nie kombinował­em. Będę szczepiony za dwa dni. Nie boję się tej szczepionk­i. Wiem, że jest skuteczna i bezpieczna. Nie wiem, czy będę miał jakieś niepożądan­e odczyny poszczepie­nne, ale musimy się wszyscy zaszczepić, żeby nabrać odporności. Ponieważ życie w tej atmosferze wirusa, w atmosferze lockdownu, niepokoju, strachu i obaw jest zdecydowan­ie gorsze niż to, co stanie się po zaszczepie­niu.

 ?? Foto MARIUSZ GRZELAK ??
Foto MARIUSZ GRZELAK

Newspapers in Polish

Newspapers from United States