Porządzi do końca kadencji
ŚLEDZTWO W SPRAWIE GUBERNATORSKIEGO MOLESTOWANIA POTRWA MIESIĄCE
To nie będzie prosta sprawa. Śledztwo w sprawie molestowania, o które kilka kobiet oskarża gubernatora NY Andrew Cuomo (64 l.), może potrwać kilka miesięcy.
Andrew Cuomo bez większych przeszkód dotrwa na gubernatorskim fotelu do końca swojej trzeciej kadencji. Choć nowojorscy parlamentarzyści chcieliby postawić go w obliczu impeachmentu, śledztwo, które miałoby do tego doprowadzić, potrwa prawdopodobnie wiele miesięcy.
Przewodniczący Komisji Sądowniczej Zgromadzenia Stanowego Charles Lavine (74 l.) mówi, że zespół prawników powołany do zbadania sprawy dopiero ma się spotkać ze świadkami i przeanalizować dokumenty.
– Biorąc pod uwagę rozległość i wagę badanych kwestii, spodziewamy się, że czas ich będzie określany w miesiącach, a nie tygodniach – powiedział Lavine we wtorek na posiedzeniu Komisji Sądowniczej.
Badanie sprawy utrudnia m.in. jedna z oskarżających Cuomo o molestowanie. Ana Liss (35 l.), była asystentka Cuomo, stwierdziła, że czułaby się nieswojo, zeznając i jednocześnie wiedząc o wszelkich powiązaniach politycznych członków Zgromadzenia z gubernatorem. Zarzut nieprzejrzystości takiego postępowania podniosła również Lindsey Boylan (37 l.), która jako pierwsza oskarżyła
Cuomo o molestowanie. W skład zespołu prawników zatrudnionych przez Zgromadzenie w celu zbadania sprawy Cuomo wchodzi były prokurator federalny Greg Andres (54 l.), który był członkiem zespołu Roberta Muellera (77 l.) badającego zagraniczne wpływy na wybory prezydenckie w 2016 r. Pozostali członkowie zespołu to były prokurator federalny na Manhattanie Martine Beamon (53 l.) oraz śledcza Angela Burgess.