Dziękuję Bogu za córeczkę
Mierzy 53 cm, waży 3,58 kg i dostała 10 pkt w skali Apgar! Anna Klara Teodora, córeczka Joanny i Jacka Kurskich, przyszła na świat w jednym z warszawskich szpitali piękna i zdrowa! Radości i łez wzruszenia nie kryje w rozmowie z nami prezes TVP. – Dziękujemy Bogu. Anna urodziła się w Święto Zwiastowania Pańskiego. W dzień świętości życia – mówi szczęśliwy Jacek Kurski.
Dumni, szczęśliwi i zakochani w swoim maleństwie! Wczorajszy dzień był wyjątkowy dla Jacka Kurskiego i jego pięknej małżonki Joanny. Bo to właśnie w czwartek na świat przyszła ich pierwsza córeczka, Anna Klara Teodora. Imię Anna dziewczynka otrzymała po nieżyjącej mamie prezesa TVP. – Gdy moja mama trafiła do szpitala, Joanna była przy mnie. Miałem poczucie, że Bóg jedną ukochaną kobietę mi zabiera, a drugą daje. Tak zresztą widziała to moja mama w naszej ostatniej rozmowie. Dlatego jestem szczęśliwy, że sama Joanna zaproponowała, by nasza córka miała na imię Anna po mojej mamie. A nawet pełniej – w linii kobiet w naszej rodzinie z polskiego Podola – Anna Klara Teodora – ujawnił niedawno w rozmowie z „Super Expressem” Jacek Kurski, wyczekując narodzin córeczki.
Wreszcie wczoraj nadeszła ta wyjątkowa chwila, a Kurski nie krył ogromnego wzruszenia. – Dziękujemy Bogu. Jezusowi Miłosiernemu. Łagiewnikom. Anna urodziła się w Święto Zwiastowania Pańskiego. W dzień świętości życia. To cud życia – powiedział nam Jacek Kurski, który w tej radosnej
– Jacek jest wielką miłością mojego życia – mówi Joanna Kurska
chwili nie zapomniał o swoim wielkim przyjacielu – Piotrze Semce, który w ciężkim stanie z powodu koronawirusa trafił do szpitala i leży pod respiratorem. – Modlę się o jeszcze jeden cud życia. Dla Piotra Semki, mojego przyjaciela od 40 lat, od pierwszej klasy ogólniaka, który w tym samym szpitalu, kilka korytarzy od mojej żony i córki – chory na COVID-19 – walczy o życie. Błagam Boga o to, by Piotr przeżył – przekazał Jacek Kurski.
od $120