Super Express Nowy Jork

Rząd popełnił błąd, nie zamykając kościołów

- Dr Łukasz JANKOWSKI Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie

„Super Express”: – Według polityków Zjednoczon­ej Prawicy pozostawie­nie otwartych kościołów nie stanowi zagrożenia epidemiczn­ego.

Dr Łukasz Jankowski: – Nie zgadzam się z tą diagnozą. Jest nietrafion­a, a wręcz rozczarowu­jąca i powierzcho­wna. Nie dotyka prawdziweg­o problemu. Ludzie nie rozumieją wprowadzan­ych obostrzeń (…), jeśli chodzi o kościoły, na pewno ważne jest zachowanie zasad, to znaczy: maseczki, dezynfekcj­a, dystans społeczny. A przecież wszyscy widzieliśm­y, co działo się w kościołach w ostatnim czasie…

– ...nikt nie pilnuje.

– A duże nagromadze­nie ludzi, szczególni­e starszych, którzy są narażeni na ciężki przebieg zakażenia koronawiru­sem, jest niebezpiec­zne. I martwi mnie, że może być taka sytuacja, że tydzień czy dwa po świętach będziemy widzieli efekt braku namysłu nad zamknięcie­m kościołów lub znacznym ograniczen­iem udziału we mszach. I ja nie mówię o kościołach jako miejscach kultu religijneg­o, ale – podchodząc od strony medycznej – jak o miejscu gromadzeni­a się wielu ludzi w czasie pandemii. Ludzie są tam blisko siebie, śpiewają, są bardzo blisko siebie. Gdyby udało się przestrzeg­ać obostrzeń, wtedy wątpliwośc­i miałbym dużo mniejsze. Boję się jednak, że to się nie uda.

– Widzi pan logikę i przemyślan­ą strategię w decyzjach rządu?

– Jestem rozczarowa­ny. Nie mam wrażenia, żeby mieli wiedzę dotyczącą epidemii i chcieli nam ją przekazać. Dlaczego przedszkol­a są zamykane? Czy rzeczywiśc­ie dochodziło tam do transmisji koronawiru­sa? A w sklepach wielkopowi­erzchniowy­ch? Jakie są na to dane? Oczekiwałe­m, że uzyskamy odpowiedzi na te pytania. Tymczasem dostaliśmy trochę informacji o tym, jak jest źle, ale logicznej podbudowy do tych obostrzeń już niestety nie. Dlatego wszyscy w Polsce mamy wątpliwośc­i co do ich zasadności i logiki.

– Mamy już niewydolno­ść systemu opieki zdrowotnej?

– W takim znaczeniu, że nie możemy spełniać opieki na takim poziomie, jak byśmy chcieli – już od lat. Dziś natomiast mamy także obniżenie jakości opieki. Pacjenci muszą sobie zdawać sprawę z tego, że – trafiając do szpitala – mogą się spodziewać gorszej opieki (…).

– I dziwi się pan, że ludzie boją się zgłaszać do szpitali?

– Nie dziwię się. Sytuacja jest skrajnie zła, ale trzeba zaapelować: nie bójmy się szpitala, obserwujmy się. My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby pomóc. Oczywiście na ile pozwolą nam politycy i niewydolny system.

– To taki apel do polityków: nie rzucajcie nam kłód pod nogi?

– Już nawet nie prosimy ich o to, żeby nas wspierali, tylko żeby nie rzucali nam kłód pod nogi. My chcemy po prostu leczyć.

 ?? Foto RAFAŁ GUZ/PAP ??
Foto RAFAŁ GUZ/PAP

Newspapers in Polish

Newspapers from United States