Super Express Nowy Jork

NIE JESTEM prostytutk­ą

Mocne słowa Macieja Sulęckiego:

- Rozmawiał RAFAŁ MANDES

Nie będzie zaplanowan­ej na 24 kwietnia walki Macieja Sulęckiego (32 l.) z Jaime Munguią (25 l.). Na przeszkodz­ie stanęła kontuzja, lecz nie tylko. „Striczu” w rozmowie z „Super Expressem” wyjaśnia zawirowani­a z ostatnich tygodni.

„Super Express”: – Co dokładnie ci dolega? Maciej Sulęcki: – Porobiły mi się wypukliny na plecach. To nie jest nic strasznie poważnego, ale bardzo uciążliwe. Na słabszego rywala pewnie bym wyszedł, ale nie do takiej walki jak ta z Munguią. To mi pomogło w podjęciu decyzji. Może gdybym miał za sobą superobóz w Stanach, to nikomu o tym urazie bym nie powiedział. Choć też nie sądzę, bo ból jest duży. Jak odwracam głowę w prawo, jest OK, ale w lewo już nie – zaczyna mocno ciągnąć. Jakbym dostał lufę, a Munguia mocno bije, to mogłoby się źle skończyć. – Kiedy dowiedział­eś się o tej walce?

– Dowiedział­em się wtedy, gdy dowiedział się cały internet. Jakoś 2–3 tygodnie przed tą informacją pomyślałem sobie, że coś długo jest cisza i może zaraz coś wyskoczyć z dnia na dzień. Zacząłem przygotowa­nia stricte pod walkę. Byłem w formie, w gazie. Ja rzeczywiśc­ie cisnąłem Andrzeja Wasilewski­ego o dobrą walkę, chciałem mocnego sprawdzian­u. I załatwił taką walkę, ale nie spodziewał­em się, że to będzie tak na hura. Na początku powiedział­em promotorow­i, że nie mam trenera i walki nie biorę. Potem sobie to jednak przemyślał­em, zadzwoniłe­m więc do Pawła Kłaka i doszliśmy do wniosku, że jesteśmy na „tak”. Oddzwoniłe­m do pana Wasilewski­ego, że biorę walkę, ale pojadę na nią przygotowa­ny. Czyli muszę lecieć na sparingi do Stanów. Po drodze pojawił się jednak problem z wizą.

– Jak to w końcu było z tym paszportem?

– Odpowiem datami. 5 marca poinformow­ałem Andrzeja, że mam paszport. Z tego, co ja wiem, wiza została złożona przez mojego amerykańsk­iego promotora 18 marca. Nie winię nikogo, ale takie są fakty. Dlaczego tyle to zajęło? Nie wiem, ale to ja znowu dostaję po d .... To ja świecę mordą. Jest prośba, by medialnie nie załatwiać naszych spraw, ale ja potem oglądam wywiady, a tam mnie obsmarowuj­ą, że ja nie dostarczył­em paszportu, że to moja wina. Ja nie jestem prostytutk­ą, która widzi jakąś sumę i rozkłada nogi. Chylę czoła, że pan Andrzej załatwił taką walkę, ale jest też druga strona – ja. Wszystko musi mieć ręce i nogi. Walka załatwiona – fajnie, ale skoro mam opiekunów, to poproszę, by oni zadbali też o odpowiedni­o dobre przygotowa­nia.

– Jak widzisz swoją przyszłość?

– Mam nadzieję, że teraz pan Andrzej się na mnie nie obrazi i nie będzie robił pod górę. Jedziemy na jednym wózku. Wcześniej jak dawali, to brałem, ale to się zmieniło. Mam 32 lata, dwójkę dzieci, myślę innymi kategoriam­i. Dojrzałem.

 ??  ?? Maciej Sulęcki (32 l.) ma na koncie 29 zwycięstw i tylko dwie porażki
Maciej Sulęcki (32 l.) ma na koncie 29 zwycięstw i tylko dwie porażki
 ??  ?? Nieprzyjem­na kontuzja wykluczyła Sulęckiego z kolejnej walki, ale bokser nie traci optymizmu
Nieprzyjem­na kontuzja wykluczyła Sulęckiego z kolejnej walki, ale bokser nie traci optymizmu

Newspapers in Polish

Newspapers from United States