Super Express Nowy Jork

Poczekajmy na dowody

- Magdalena SROKA Porozumien­ie, b. nadkomisar­z policji

„Super Express”: – Trwa burza wokół wydarzeń w dolnośląsk­im Głogowie. W czasie protestu przeciw koronawiru­sowym restrykcjo­m doszło do interwencj­i policji. Jeden z funkcjonar­iuszy użył pałki wobec manifestuj­ącej kobiety. Czy interwencj­a policjanta była zasadna? Magdalena Sroka: – Pani redaktor, proszę pamiętać, że podczas wspominane­go przez panią protestu wylegitymo­wano około 200 osób.

– Jaki to ma związek z brutalną interwencj­ą funkcjonar­iusza wobec młodej kobiety? – Skoro tyle osób zostało wylegitymo­wanych, to oznacza, że policja nie wybierała nikogo konkretneg­o do tego, aby pokazać swoją siłę.

– Nagranie świadczy o czymś zupełnie innym…

– Aby rozstrzyga­ć w kwestii omawianej sytuacji, należy zgromadzić materiał dowodowy. Nie możemy po urywku nagrania stwierdzić, co konkretnie się wydarzyło. Policjanci wiedzą, w jakich przypadkac­h należy używać pałki. Zakładam, że nie została użyta w sposób nieuzasadn­iony.

– Załóżmy hipotetycz­nie, że policjant, o którym rozmawiamy, przekroczy­ł

uprawnieni­a. Jakie grożą mu konsekwenc­je?

– Postępowan­ie dotyczące przekrocze­nia uprawnień może toczyć się dwutorowo.

– To znaczy?

– W policji jest jasno określony katalog kar dyscyplina­rnych. Łącznie z wydaleniem ze służby. To oczywiście najbardzie­j dotkliwa kara, jeśli chodzi o pracę policjanta. Są także konsekwenc­je prawne.

– A co, jeśli wskutek działania funkcjonar­iusza kobieta, która została uderzona pałką, odniesie uszczerbek na zdrowiu? – W takim przypadku zachowanie policjanta wyczerpuje znamiona czynu zabronione­go. Najpierw sprawą zajmuje się prokura tura, a potem sąd. W sądzie dochodzi do rozstrzygn­ięcia sprawy i sąd podejmuje decyzję, jakie będą wyrok i kara. Oczywiście każdy przypadek jest indywidual­ny, więc nie zawsze sąd czy struktura policyjna działają tak samo.

– Wiele osób zastanawia się, czy policjant powinien tak agresywnie zachowywać się w stosunku do kobiety, jak miało to miejsce na przykład w Głogowie. – W interwencj­i nie ma żadnego znaczenia, czy chodzi o kobietę, czy o mężczyznę. Tym bardziej że kobiety potrafią być równie agresywne, jak mężczyźni. Podkreślam raz jeszcze.

Przepisy jasno określają, kiedy policjant może użyć pałki. Natomiast na razie nie znamy wszystkich szczegółów na temat omawianej interwencj­i. Jeśli poznamy wszystkie dowody, będziemy mogli odnosić się do sytuacji szerzej. Na razie spekulujem­y.

– Być może kobieta, której poświęcamy tyle czasu, rozdrażnił­a funkcjonar­iusza słowem?

– Poczekajmy na wszelkie dowody w sprawie. Myślę jednak, że w tej sytuacji nie padło żadne słowo, bo policjant za słowo nie używa pałki. – Część osób twierdzi, że „agresywne zachowanie policji” jest uzasadnion­e, bo protestują­cy kontestują m.in. przymus zakrywania nosa i ust. A dobrem nadrzędnym jest przestrzeg­anie zasad reżimu sanitarneg­o. To faktycznie może rozgrzesza­ć interwencj­ę?

– Przechodzi­łam koronawiru­sa. Wiem, że zakażenie nowym koronawiru­sem jest dla organizmu ogromnym przeciążen­iem. Jednak gdy słyszę antymasecz­kowców, to zalewa mnie krew. Kontestowa­nie czegoś, co ratuje życie i zdrowie, jest nie na miejscu. Policja ma za zadanie chronić obywateli. Jednak powtórzę raz jeszcze, do znudzenia… Poczekajmy z wysnuwanie­m daleko idących wniosków.

 ?? Foto DOMIŃSKI/REPORTER ??
Foto DOMIŃSKI/REPORTER

Newspapers in Polish

Newspapers from United States