Emeryci NIE DOSTAJĄ darmowych leków
Dramat seniorów – kupić jedzenie czy zrealizować receptę?
Seniorzy skarżą się „Super Expressowi” na program darmowych leków dla osób powyżej 75. roku życia. – To fikcja. Miesięcznie płacę za leki na receptę 200 zł – mówi Stanisława Nawrocka (87 l.) z Siedlec. Inni seniorzy płacą podobnie dużo lub więcej. Jeden z Czytelników przysłał nam jako dowód fakturę z apteki.
Rząd chwali się programem darmowych leków dla osób 75 plus. Tymczasem program ten ma poważne wady. Po pierwsze, jest niedostępny dla wielu osób, gdyż większość mężczyzn umiera przed osiągnięciem 75 lat. Po drugie: na liście darmowych leków jest wciąż mało pozycji. Aktualnie seniorzy mogą dostać bezpłatnie 2051 różnych preparatów, ale to i tak niewiele, bo na liście 75 plus nie ma popularnych i niestety drogich leków na dolegliwości typowe dla sędziwego wieku. Dowodzi tego nasz Czytelnik. Pan Jan z Redy przysłał nam fakturę za leki, które przepisał mu lekarz. Okazuje się, że spośród 12 zaordynowanych medykamentów darmowe były tylko trzy. Kolejne cztery były dość tanie (kosztowały po kilka złotych), a pięć produktów miało cenę bardzo dotkliwą. W sumie pan Jan musiał zapłacić w aptece 281,32 zł! Najwięcej zapłacił za lek przeciwzakrzepowy Xarelto – aż 144,99 zł!
Do równie drogich zakupów w aptece zmuszona jest większość seniorów w wieku 75 plus. – Ja powinnam mieć wszystkie lekarstwa za darmo, ale to tylko obietnice. Miesięcznie za recepty płacę 200 zł. Ceny są coraz wyższe i często zastanawiam się, czy kupić leki, czy jedzenie – opowiada nam o swoich dylematach Stanisława Nawrocka.
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że lista leków 75 plus jest powiększana. Na obowiązującej od września liście refundacyjnej nie pojawiły się żadne nowe substancje czynne dostępne bezpłatnie.
– Nie wiem, co będzie, jak ceny leków będą rosły w takim tempie. Powinnam mieć wszystkie lekarstwa za darmo, ale to tylko obietnice. Miesięcznie za wykupienie recept płacę 200 zł. Ceny są coraz wyższe i często zastanawiam się, czy kupić leki, czy jedzenie.
– Ceny leków oszalały, za każdym razem, gdy pójdę do apteki, to są droższe. Wydaję średnio na lekarstwa 300 zł miesięcznie. Jeszcze trzy miesiące temu receptę realizowałam za 200 zł. Stuzłotowa podwyżka to dla mnie dużo pieniędzy. Żyję za to dwa dni.