KAZIMIERZ MARCINKIEWICZ ZNOWU RECENZUJE POLITYKĘ: Morawiecki jest lepszy niż Kaczyński
Były premier PIS, a obecnie bokser amator Kazimierz Marcinkiewicz (62 l.) tylko w „Super Expressie” komentuje plotki na temat powrotu Jarosława Kaczyńskiego (72 l.) na stanowisko szefa rządu. Czy Kaczyński byłby lepszy niż Mateusz Morawiecki (53 l.)? – Absolutnie nie! Choć i tak to Kaczyński podejmuje decyzje, to nie ma on najmniejszych zdolności organizacyjno-biurowych – ocenia szef rządu w latach 2005–2006.
Kiedyś Marcinkiewicz brylował w mediach, wypowiadając się na wszelkie możliwe bieżące tematy, ze szczególnym uwzględnieniem polityki. Dwa lata temu złożył jednak deklarację, że z powodów prywatnych (sprawy rozwodowej) wycofuje się z życia publicznego, komentowania spraw publicznych i udziału w mediach. Natura ciągnie jednak wilka do lasu i były premier nie mógł sobie odmówić komentarza po pojawiających się informacjach, że Jarosław Kaczyński mógłby zostać premierem w miejsce Mateusza Morawieckiego.
– Kaczyński to dobry strateg i osoba, która potrafi wydawać polecenia. Plusem Kaczyńskiego jest też to, że cieszy się on niezachwianym poparciem partyjnych struktur. Jego życzenie jest dla innych rozkazem – wyjawia Marcinkiewicz i dodaje, że Morawiecki jest jego zdaniem „dużo sprawniejszym organizatorem”.
Dlaczego prezes PIS nie pali się do premierostwa? W 2006 r. został szefem rządu z woli Lecha Kaczyńskiego (†61 l.). Skąd ta rezerwa? – Kaczyński nie potrafi zarządzać zasobami ludzkimi, jest beznadziejnym organizatorem. Od strony praktycznej po prostu się do tego nie nadaje. A po drugie, Jarosław ma jeszcze z komuny przekonanie, że to partia i jej szefowie rządzą Polską, a nie premierzy – kwituje Marcinkiewicz.