Super Express Nowy Jork

Z zazdrości DŹGNĄŁ JĄ w brzuch

-

Choć znali się od lat, parą zostali zaledwie kilka tygodni temu. Paulina S. (†31 l.) nie wiedziała, że wiążąc się z Bartoszem J. (29 l.), podpisuje na siebie wyrok śmierci. Bo mężczyzna był zazdrosny o jej przeszłość, doszukiwał się też oznak zdrady także teraz. Najprawdop­odobniej właśnie to stało się przyczyną kłótni, podczas której dwa razy dźgnął ją nożem.

Bartosz J. i Paulina S. wprowadzil­i się do mieszkania w kamienicy przy ul. Górnej w Lublinie niedawno. – Nie byli zbyt uciążliwi, często wyjeżdżali. Ale jak już byli, lubili mieć gości – opowiada sąsiadka. Nie zauważyła jednak, by Bartosz J. był agresywny wobec swojej ukochanej.

Wyszło to na jaw w poniedział­ek wieczorem. Parę odwiedzili wtedy 35-letni kolega i koleżanka Luiza W. (21 l.). Wszyscy raczyli się alkoholem. W pewnym momencie między Pauliną a Bartoszem wybuchła kłótnia. Mężczyzna zarzucał wybrance zdradę, wspominał też o jej przeszłośc­i i byłych partnerach. W jego ręku błysnął nóż. Nim obecni w mieszkaniu goście zdążyli zareagować, zazdrośnik dwa razy zatopił go w ciele 31-latki. Paulina S. trafiła do szpitala. Lekarze walczyli o jej życie, ale zmarła we wtorek.

W środę Bartosz J. usłyszał zarzut zabójstwa. – Działając z zamiarem bezpośredn­im pozbawieni­a życia, zadał kobiecie dwa ciosy nożem – w prawą stronę klatki piersiowej oraz w lewą stronę brzucha – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratur­y Okręgowej w Lublinie. – Ze wstępnych ustaleń biegłego wynika, że rana brzucha spowodował­a masywny krwotok, który doprowadzi­ł do śmierci 31-latki – dodaje.

Newspapers in Polish

Newspapers from United States