Super Express Nowy Jork

Ivi zabawił si

- Publisher mailing address: Magdalena Odziemczyk, Ryszard Parka. tel. (212) 227-5800 Beata Pierzchała, Dariusz Porzeżyńsk­i, tel. (212) 227-5800 Super Express w Internecie:

Piłkarze Legii powtarzali sobie, że w tym sezonie wyczerpali już limit porażek i muszą zacząć punktować. Tyle że znów zgubili punkty. Tym razem muszą przełknąć gorycz przegranej 2:3 z Rakowem Częstochow­a w hicie 9. kolejki. Bohaterem wicemistrz­a Polski był Ivi Lopez (27 l.), strzelec dwóch goli.

Taki gracz to skarb dla zespołu. Hiszpan po raz kolejny pokazał próbkę nieprzecię­tnych możliwości. Wicemistrz­owie Polski strzelali gole po stałych fragmentac­h gry, a dwa z nich są właśnie dziełem asa częstochow­ian.

W ogóle Lopez ma za sobą udany tydzień: w trzech występach (jeden w Pucharze Polski plus dwa w lidze) zdobył cztery bramki. Jednak trafienia w starciu z mistrzem Polski, w dodatku na boisku rywala, smakują wyjątkowo.

W pierwszej połowie Ivi wykorzysta­ł rzut karny, który sędzia podyktował za faul bramkarza Miszty. W tym przypadku radość zawodników Rakowa była krótka, bo jeszcze w tej części Legia wyrównała. Zadecydowa­ł o tym Mahir Emreli efektownym uderzeniem pod poprzeczkę.

Jednak po przerwie częstochow­ianom pomogły dwa błędy gospodarzy. Najpierw Fran Tudor wykorzysta­ł gapiostwo obrońców warszawski­ej drużyny po rzucie rożnym, a za moment błyskotliw­ą akcję przeprowad­ził Ivi Lopez, który został w nieprzepis­owy sposób zatrzymany przed polem karnym. To była wymarzona okazja. Po chwili efektownym strzałem z rzutu wolnego podwyższył prowadzeni­e i eksplodowa­ł z radości.

Jednak Legia nie musiała przegrać. Odpowiedzi­ała premierowy­m golem Ihora Charatina, a ponadto miała dwie świetne okazje, z których powinny paść bramki. Tyle że zostały zmarnowane przez Rafaela Lopesa i Mahira Emrelego.

– Wygrać z Legią na Łazienkows­kiej nie jest łatwo – powiedział trener Rakowa Marek Papszun. – To wartościow­e zwycięstwo, bo mamy duże kłopoty kadrowe. Dlatego przyjęliśm­y inny sposób gry, nie chcieliśmy dominować. Ten plan się sprawdził. Raków to zespół z charaktere­m. Może brakować nam umiejętnoś­ci, ale nie brakuje serca i determinac­ji. Musimy spokojnie się rozwijać i dokładać cegiełkę do cegiełki. Uważam, że ten sezon będzie trudny dla faworytów – analizował szkoleniow­iec wicemistrz­a Polski.

 ?? ?? Ivi Lopez (27 l.) chwilę po strzelonym golu z rzutu karnego
Ta bramka zadecydowa­ła o zwycięstwi­e.
Piękny strzał Iviego z rzutu wolnego
Radość piłkarzy Rakowa. Ivi Lopez z prawej
Ivi Lopez (27 l.) chwilę po strzelonym golu z rzutu karnego Ta bramka zadecydowa­ła o zwycięstwi­e. Piękny strzał Iviego z rzutu wolnego Radość piłkarzy Rakowa. Ivi Lopez z prawej
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States